Strona 1 z 3

Hełm ANH Stunt CE firmy Master Replicas - Pierwsza Recenzja

: 14 lis 2008, 10:25
autor: Pazdzioch
Ostatnimi czasy wszedłem w posiadanie hełmu. Hełmu, który budzi kontrowersje, czasem nawet spory. W związku z tym, że temat SDSów, innych ANHów jest już oklepany ten produkt także zasługuje na szerszy opis.

Panie i Panowie

MASTER REPLICAS STUNT CE STORMTROOPER HELMET

Obrazek

Pierwsze Wrażenia

Po otwarciu pudełka oczom ukazuje się starannie opakowany hełm szturmowca. Gdy ująłem go w dłonie od razu poczułem ciężar dobrej gramatury plastiku. Jest to plus hełmu w porównaniu np. do różnych kopii SDSów - nie zawsze wykonanych z dobrej jakości materiału. Hełm ma należyty połysk, właściwe kolory kalkomanii na bokach (niebieskie a nie czarne jak np. w FX). Jego wielkość także wypada korzystnie - objętościowo jest rozmiarów oryginalnego SDSa (sprawdzane na żywo na 100 Outlandera)

Kształt

Cóż tu dużo mówić - oryginalny SDS to nie jest. Hełm jest symetryczny względem osi przez "nos" co odejmuje mu cechy typowego stunta - brak asymetrycznych "głośników" na przodzie, równe oczy (klasyczna łezka na prawym nie występuje) dość spłaszczony tył w przeciwieństwie do oryginalnego SDSa. Jest to bardziej HERO z wyglądu aniżeli koszerny STUNT co mi akurat nie przeszkadza, gdyż jestem wielkim fanem Hero i ten egzemplarz przejdzie delikatny facelifting w tym kierunku (zwężenie grila, wypukłe soczewki). Lecz oczywiście hełm FX jest tu bity na głowę ze względu na proporcje, jakość wykonania (możliwe porównanie bo FX też jest hełmem symetrycznym)

Detale

Tutaj hełm traci. Po pierwsze forma - dzielona na dosyć dziwne kawałki co owocuje dosyć widocznymi miejscami łączeń

Obrazek

Jednocześnie nie są one widoczne, gdy hełm jest na głowie dla patrzącego z przodu, gdyż te ubytki skierowane są do "tyłu". Jednak są i to mocno zauważalne.

Kolejnym minusem są klasycznie soczewki - za jasne, lecz o dziwo nie są zwykłą folijką jak w większości kopii SDSów a dosyć dobrym plastikiem mocowanym na śruby od wewnątrz hełmu - duży plus - omija nas konieczność montażu "wkładu z plexi", który może ograniczać komfort noszenia - wystarczy folia do szyb w kolorze czarnym i otrzymujemy zadowalający efekt.

Obrazek

Grill - lekko wgłębiony w samą strukturę hełmu, posiada właściwą na Stunta ilość wgłębień - jest łatwy do modyfikacji ze względu na grubość plastiku w tym miejscu.

Uszy - kolejny mankament - za płaskie, do przerobienia.

Wnętrze

Obrazek
Standardowe gąbki - za chude - do wymiany, hełm ze względu na symetrię jest łatwiejszy do założenia, widoczność z hełmu jest dobra wentylacja nawet lepsza niż w SDS ( "broda" nie zawija się tak bardzo pod szyję)

Podsumowanie

Plusy:

+ Cena (około 100$ włącznie z przesyłką)
+ Jakość plastiku
+ Hero style (subiektywna opinia)
+ Bije na głowę garnki FX
+ Funkcjonalność
+ Wysokie wrażenia estetyczne (subiektywna opinia)

Minusy:

- symetria (w odniesieniu do oryginału)
- Jakość wykonania (nadlewki)
- Soczewki
- Uszy
- Grill

Myślę, że ten hełm znajdzie swoich amatorów. Pierwszą grupą będą osoby szukające cięć w kosztach, posiadające zbroję FX (tak jak ja) i szukające stosunkowo taniego hełmu lepszego od standardowego FXa. Drugą grupą z pewnością będą nieliczni miłośnicy HERO dostrzegający w symetrii i kształcie tego hełmu możliwość modyfikacji na modłe właśnie tego typu hełmu.

: 14 lis 2008, 11:47
autor: TD-1408
Z pewnoscia ten helm jest o niebo lepszy od FX i to chyba nie podlega dyskusji :wink:
Najwieksza zaleta jest oczywiscie cana , sporo ponizej 1/3 cen innych helmow ANH .

O ile jestem w stanie przelknac symetrie , to i tak sprobowal bym zrobic ta "Leske" na prawym oku :wink:
No i ten nieszczesny gril, wiem ze ma to byc "Hero" ale poszezyl bym go troche w gore i dol . Chodzi mi o biale miejsca miedzy ( zebami :P :?: )
Kolor naklejek jest chyba bardziej podobny do wersji ESB niz ANH , ale to szczegul.

Ogolnie helm ladny, ja jednak jestem ortodoksem :P i ladnie by sie prezentowal na pulce.

Daje 3,5 na 5
:wink:

: 14 lis 2008, 12:53
autor: Pazdzioch
Eh Starsi Ludzie bywają ortodoksyjni.

Czy ktoś z wymienionych ma może na zbyciu wypukłe soczewki do hełmu fx? :) Byłbym wdzięczny za info

: 14 lis 2008, 14:44
autor: ARAKYEL
Też myślę o zakupie tego hełmu jako bazę do zabawy z odlewaniem.
Pozdrawiam

: 14 lis 2008, 14:48
autor: Pazdzioch
Nie polecam, ze względu na choćby nadlewki na formach i symetrie - jeżeli oczywiście chcesz robić stunty

: 14 lis 2008, 15:35
autor: ARAKYEL
Abstrahując...jaką szerokość ma grill w hełmie ANH u nasady "nosa"?

: 17 lis 2008, 20:33
autor: Pazdzioch
Czy któryś z obecnych na forum Panów jest w posiadania wypukłych lensów do hełmu fx? Pozdrawiam

: 18 lis 2008, 17:11
autor: TI-1415
Jo ni mom :D

: 19 lis 2008, 8:18
autor: TomG
Generally is this MR helmet more close to original helmets than FX. We all know, that FX looks like TK helmet, but it is really wrong in proportions and size.
MR helmet is probably created as mirrored part from screen used helmets, this is why it looks so strange. Cos, I´m working on own TK helmet I can say, that original helmets are very asymetrical. In some dimensions and shapes is difference more than 10 mm, then make helmet as mirrored from one of these asymetrical sides will always look strange.

As you know this MR helmet is 501st approved with some modifications.
Then will still look better than FX and will be cheaper than regular TK helmet derived from screen used props. :)

I´m not going to buy this helmet, but for some guys it will be good alternative to FX.

: 25 sty 2009, 19:32
autor: Pazdzioch
Ok,

Parę modów "in progress"

Lista rzeczy do zrobienia:

- soczewki
- szlifowanie grilla
- podwyższanie "uszczelki" (jako, że zbroja postanowiła zostać sandem :P )
- wymiana uszu (na SDSowskie asymetryczne i jednoczęściowe)
- zmiana malowania na sandowskie i "wywietrzniki" na jaśniejszo niebieskie
- moskiteira pod grill
- frasunek

Opcjonalnie:

Szpachlowanie "bugów" i malowanie przed brudzingiem
Obrazek

: 25 sty 2009, 19:41
autor: TD-1408
Pazdzioch, tylko prosze, nie schrzan tego!!
Zanim cos zrobisz, zapytaj, masz jeszcze Falcona pod nosem :)
Wiesz o co chodzi :wink:
Spiesz sie, ale powoli :wink:

: 25 sty 2009, 20:30
autor: Gilraen
Łysy, spoko loco ;) nadzoruję proces wycinania, przycinania i trzymam za nogę jak leci za szybko - wyciętą krawędź będę szlifować ja, bo niektóre łapki to się trzęsą jak w ciężkiej delirce :P na szczęście Dremel jest mój :twisted:

: 25 sty 2009, 20:32
autor: Sizar
Gilraen pisze: na szczęście Dremel jest mój :twisted:
I chwała ... Imperatorowi :lol:

: 25 sty 2009, 20:38
autor: TI-1415
Gilraen pisze: na szczęście Dremel jest mój :twisted:


A ja myslalem ze twój jest ten kawałek podłogi :D :wink:

: 25 sty 2009, 21:04
autor: TD-1408
Gilraen pisze:Łysy, spoko loco ;) nadzoruję proces wycinania........
3mam za slowo :wink: