Żeby nie kombinować z nowym wątkiem, to ja się dorzucę z E-11 zrobionym przeze mnie dla Miłosza, ale w sumie chyba sam go użyję także do mojej aplikacji do legionu.
Miałem jedynie zmodyfikować i pomalować Hasbro tak, żeby uatrakcyjnić troopowanie Miłoszowi w jego nowym stroju, którego premiera będzie na najbliższym StarForce.
Jednak jak zacząłem bawić się z tym "produktem", to kształt blastera na tyle odbiega wg mnie od pierwowzoru, że żeby nie robić siary trzeba było przebudować do prawie od nowa.
Z Hasbro został sam grip ze względu na elektronikę. Reszta została zbudowana od podstaw.
Blaster nadal "strzela", błyska, ma wyciągany, na magnesy magazynek, wyciagnięcie magazynka powoduje niemożność oddania strzału.
Docelowo brakuje jeszcze kilku drobnych elementów i licznika. Mam rozgrzebane te elementy ale nie zdążę przed SF.