Forum Polish Garrison, Eagle Base i Vu'traat Clan

Popraw mnie jeśli się mylę, ale w RL chyba są bardziej liberalne standardy przyjmowania nowych kostiumów?

I tutaj i tutaj potrzebne są 3 kanoniczne niezależne źródła zawierające obrazek lub szczegółowy opis wyglądu postaci. Np. jeśli postac pojawia się w 3 zeszytach jakiejś serii komiksowej, to liczy się to jako jedno źródło. Trzy źródła, to np. obrazek z komiksu, obrazek z gry i figurka z minisów.

Luźniejsze standardy w RL to przeszłość. Teraz żeby kostium był formalny (czyli pozwalający na wstąpienie), powyższy warunek musi być bezwzględnie spełniony.

Obawiam się, że w przypadku Tybera Zanna takiej możliwości na dzień dzisiejszy nie ma. Wizualnie pojawia się tylko w dodatku do Empire at War. Poza tym jest wspomniany w Essential Atlasie, Rebellion Era Campaign Guidzie, Insiderze i paru innych mniej istotnych źródłach, ale to niestety tylko wzmianki.

Czyli ogólnie przerąbane, nigdzie mnie nie przyjmą i w ogóle nic się nie uda, tak?

To taki nowy sposób selekcji najsilniejszych do PG? xD Zniechęcanie potencjalnych leni i słomianych zapałów?

Wiecie, mimo wszystko spróbuję zrobić strój Tybera Zanna, ale to w połowie stycznia zacznę, bo teraz mam konkurs humanistyczny ZDolny Ślązak wiem, że może trochę młody jestem, ale mi to nie przeszkadza xD dzięki temu mam aż 2 lata, żeby zrobić dobrze ten sztrój i zebrać tą dokumentację (czytaj: zrobić komiks, napisać książkę i serię figurek miniaturek udowadniając jednocześnie, że Tyber Zann pracował przez jakiś czas dla Imperium )

Ależ nikt nie zniechęca Cię do robienia kostiumu. Wręcz przeciwnie, jest wielu fanów w Polsce którzy mają kostiumy, nawet robiące wspaniałe wrażenie kostiumy (Ragnus i jego Revan z BFSW) i z różnych powodów nie wstępują z nimi do klubów kostiumowych. Ja np. osobiście planuję latem zrobienie kostiumu który mi się marzy już od dawna a nie kwalifikuje się do żadnego z legionów.

Mimo wszystko, nieważne czy robisz kostium "organizacyjny" czy nie, warto żeby dobrze się prezentował. Dlatego najpierw polecam zebranie dokumentacji, zdecydowanie się na jakiś konkretny wariant, rozplanowanie i zebranie funduszy. Jeśli chodzi o Rebel Legion to rzeczywiście jest taki dział Smugglers and Scoundrels. Nie grałem natomiast w grę i nie za bardzo interesowałem się fabułą jej, także pojęcia nie mam jak się kwalifikuje Tyber Zann pod względem poprawności politycznej. Tzn czy jest poprawny politycznie (Rebelia ) czy poprawny politycznie inaczej.

Źródła - skoro w grze jest model 3d to można chyba go uznać za przyzwoite źródło.
Jeśli poza zrobieniem fajnego kostiumu interesuje Cię członkostwo to obawiam się że trzeba będzie poczekać, a nuż figurka Zanna wpadnie do kolejnego dodatku do miniaturek albo postać pojawi się gdzieś indziej.

Polecam wpisać sobie w google Ganner Krieg, nacieszyć oczy, a potem dowiedzieć się że strój nie jest oficjalnym strojem w 501. A jak widać nosić nikt nie broni

Owszem, ani 501. Legion, ani Rebel Legion na dzień dzisiejszy nie przyjmą osoby z kostiumem Tybera Zanna.

Natomiast chciałbym wyjaśnić jedną rzecz - nie jest do końca prawdą, że 501st przyjmuje tylko postaci proimperialne. Spójrzmy na przyjmowane kostiumy: Boba Fett przyjacielem Imperium nie był (nieraz był przez nie ścigany, pomimo tego, że czasem też dla nich pracował - właściwie dla Vadera personalnie). Tusken Raiderzy rzezali wszelkiej maści intruzów - niezależnie od ich sympatii politycznych. Jango Fett nawet nie dożył utworzenia Imperium Galaktycznego. Do czego dążę? 501st przyjmuje wszystkie postaci bad guys, czyli tych złych - antybohaterów. I pod tym względem pan Zann jako kawał skurczybyka, krętacza i kryminalisty kwalifikowałby się idealnie.

No, cóż, pożyjemy zobaczymy i może rzeczywiście gdzieś trafi się jakiś Tyber Zann, chociaż myslę, że jeśli do tej pory nikt się nim nie zainteresował, to raczej nikt się nim nie zainteresuje

A tak w ogóle to ten argument z "kawałem skurczybyka, krętaczem i kryminalistą" bardzo mi się spodobał Może można by wykorzystać jeszcze fakt, że był w Imperialnej Akademii na Caridzie, gdzie poznał Thrawna, tylko, że znów musiałoby się to pojawić w jakimś innym źródle, a nie w grze

W każdym razie strój sobie zrobię, bo przecież na konwenty nikt mi nie zabroni chyba się za Zanna przebierać

Stanowczo zachęcamy. W końcu kostiuming to nie tylko 501 i Rebel Legion ale wszyscy fani przebierający się za postacie SW.

Jeśli taką decyzję podjołeś to wytrwaj do końca i zaprezentuj się w owym stroju życzę ci powodzenia i wytrwałości.

Taka mala uwaga co do drugiego rysunku. Nie trkatowalbym go jako oficjalne zrodlo. To fan art o ile dobrze mi sie wydaje i Tyber na nim jest wzorowany na postaci z filmu Harry Potter:
http://totallylookslike.files.wordpress ... r-zann.jpg
wiec nie ma co sie wzorowac i na tym blasterze. Dlatego sadze ze ten z gry i z wookipedii bedzie najlepszy.
Swoja droga rob kostium rob. Jesli powiedzieli Ci ze jak go zrobisz doskonale i ladnie udokumentujesz swoja prace to Cie przyjmie 501 czy RL to chyba dobrze co nie? a moze do tego czasu pojawi sie 3 zrodlo? narazie masz chyba dwa - gre i rpg

o Ile mi wiadomo, ta strona to zestawienie podobieństw istniejących rzeczy (czasami typowo dla śmiechu, np busha z małpą). Więc wydaje mi się że art do przyjęcia.
Mimo że podobny do kolesia z harry potera. IMO równie dobrze mogę powiedzieć że Tyber wzorowany jest na Raidena z Mortala

Master of Change pisze:o Ile mi wiadomo, ta strona to zestawienie podobieństw istniejących rzeczy (czasami typowo dla śmiechu, np busha z małpą). Więc wydaje mi się że art do przyjęcia.
Mimo że podobny do kolesia z harry potera. IMO równie dobrze mogę powiedzieć że Tyber wzorowany jest na Raidena z Mortala

To co powiesz na Xizora: http://www.joecorroney.com/portfolio/St ... dFinal.jpg
http://501st.com/members/displaymember. ... stumeID=68 czyz nie wyglada dziwnie znajomo?
dlatego tez te prace odpuscilbym sobie jako zrodlo dla broni bo to ewidentny fan art;)

Zwracam honor, choć nierozumiem po co w ogóle brać pod uwagę fan arty. Ale dalej utrzymuje że to nie kolo z harrego

W takim razie, korzystaj raczej z pewnych źródeł .

Ha, skądś kojarzyłam tą twarz A tu proszę - Jason Isaacs

Az strach zajrzec do lodowki

Mocu - ja wlasnie pisze do kolegii zeby nie bral pod uwage fan artu. Mimo ze doradzono wzorowac sie mu na broni z tego wlasnie rysunku. Radze wiec aby sie bron sobie wykonal na podstawie tej z wookipedii

Obrazki Corroneya to nie fanarty, tylko oficjalne kanony przeważnie - gość pracował najpierw dla WEG, a potem robił różne obrazki do Insidera, podręczników, chyba nawet atlasów. To, że wzorował się na Spanosie (właściwie odtwórczo go przerysował) nie znaczy, że to fanart.