Polish Garrison w Dubaju
- TD-1408
- Polish Garrison Retired
- Posty: 3500
- Rejestracja: 13 lis 2005, 16:36
- Lokalizacja: Freie Stadt Danzig - Brösen
- Kontaktowanie:
Polish Garrison w Dubaju
Jak wam wiadomo lub nie w dniach 06-13.12.08 Polish Garrison w osmio osobowym składzie:
SL/DZ 7061 Michał 'YangObi' Żołyński
TK 1431 Marek 'JediKiller' Krukierek
TR 1233 Rafał 'Rif' Frąckiewicz
TD 1408 Mariusz 'Łysy' Stormowski
TK 1458 Marcin 'Martinez' Giersz
TD 1493 Patryk 'Hilton' Petryczkiewicz
TD 5813 Tomasz 'Paris' Paryż
ID/TK 9970 Arkadiusz 'Areckin' Szajek
uczestniczył w festiwalu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Zanim wylądowaliśmy w Dubaju zwiedzaliśmy Amsterdam, wiadomo co
Po 7mio godzinnym locie, gdzie obsługa maszyny pod bandera KLM serwowała nam Double Whisky and Bier , wylądowaliśmy na wypasionym lotnisku gdzie rosły prawdziwe palmy i poddaliśmy się skanowaniu oczu i oddaniu naszego DNA
Na lotnisku czekała jeszcze organizatorka na naszego zaginionego Londyńskiego TK - 1431, który leciał z Londynu.
Po podaniu dokładnego rysopisu "patrz zdjęcie ":arrow:
http://picasaweb.google.pl/stormtrooper ... 5646408210
udaliśmy się do 6cio gwiazdkowego hotelu z basenem, prywatna "Tajska" obsługa itp w celu dalszego odpoczynku.
W niedziele postanowiliśmy wtopić się w tłum, i zobaczyć jak żyją tubylcy w Sarjah ( Szardza ) Od wypasionych wieżowców, do slamsów.
Od poniedziałku do czwartku można nas było zobaczyć w największym centrum handlowym " Dubai Mall" który usytuowany jest w sąsiedztwie Burj Dubai . Nasz oddział 3 razy dziennie robił Lans, pozował do zdjęć z tubylcami i turystami, oraz przeprowadzał Spektakularne polowanie na Jedi.(Parisa)
We wtorek zostaliśmy zaproszeni do Dubai TV , do wzięcia udziału w programie na żywo. To był prawdziwy przełom w Dubai TV, widzów ogarną totalny szal, do tego stopnia ze pod nasza garderoba wyczekiwał nas tłum fanów i nie fanów, celem zrobienia nam fotek W radio można było słyszeć , przy muzyce SW reklamę PG w Dubai Mall zachęcająca ludzi do przybycia .
Piatek, ostatni dzien imprez z naszym udzialem odbyl sie w sasiednim Emiracie " Sharjah " w parku rozrywki
Reakcje były podobne jak wcześniej. Gdyby nie 6cio osobowa ochrona , to mogli byśmy nie przetrwać
Sobota, ten dzień poświęciliśmy na zakupy i zwiedzanie. Naszym celem był wypad do Hotelu Atlantis na Palmie. Odwiedziliśmy tez hotel Burj al Arab i oczywiście w jego pobliżu oddaliśmy się kąpielą w krystalicznie czystych wodach. Co by tu nie pisać, atrakcji było sporo, i bardzo sporo. Było porostu super
Trochę fotek z tej egzotycznej wyprawy
http://picasaweb.google.pl/stormtrooper ... msterdamie#
Oraz ruchome obrazy
http://pl.youtube.com/watch?v=rYXMJ08Dj7M
SL/DZ 7061 Michał 'YangObi' Żołyński
TK 1431 Marek 'JediKiller' Krukierek
TR 1233 Rafał 'Rif' Frąckiewicz
TD 1408 Mariusz 'Łysy' Stormowski
TK 1458 Marcin 'Martinez' Giersz
TD 1493 Patryk 'Hilton' Petryczkiewicz
TD 5813 Tomasz 'Paris' Paryż
ID/TK 9970 Arkadiusz 'Areckin' Szajek
uczestniczył w festiwalu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Zanim wylądowaliśmy w Dubaju zwiedzaliśmy Amsterdam, wiadomo co
Po 7mio godzinnym locie, gdzie obsługa maszyny pod bandera KLM serwowała nam Double Whisky and Bier , wylądowaliśmy na wypasionym lotnisku gdzie rosły prawdziwe palmy i poddaliśmy się skanowaniu oczu i oddaniu naszego DNA
Na lotnisku czekała jeszcze organizatorka na naszego zaginionego Londyńskiego TK - 1431, który leciał z Londynu.
Po podaniu dokładnego rysopisu "patrz zdjęcie ":arrow:
http://picasaweb.google.pl/stormtrooper ... 5646408210
udaliśmy się do 6cio gwiazdkowego hotelu z basenem, prywatna "Tajska" obsługa itp w celu dalszego odpoczynku.
W niedziele postanowiliśmy wtopić się w tłum, i zobaczyć jak żyją tubylcy w Sarjah ( Szardza ) Od wypasionych wieżowców, do slamsów.
Od poniedziałku do czwartku można nas było zobaczyć w największym centrum handlowym " Dubai Mall" który usytuowany jest w sąsiedztwie Burj Dubai . Nasz oddział 3 razy dziennie robił Lans, pozował do zdjęć z tubylcami i turystami, oraz przeprowadzał Spektakularne polowanie na Jedi.(Parisa)
We wtorek zostaliśmy zaproszeni do Dubai TV , do wzięcia udziału w programie na żywo. To był prawdziwy przełom w Dubai TV, widzów ogarną totalny szal, do tego stopnia ze pod nasza garderoba wyczekiwał nas tłum fanów i nie fanów, celem zrobienia nam fotek W radio można było słyszeć , przy muzyce SW reklamę PG w Dubai Mall zachęcająca ludzi do przybycia .
Piatek, ostatni dzien imprez z naszym udzialem odbyl sie w sasiednim Emiracie " Sharjah " w parku rozrywki
Reakcje były podobne jak wcześniej. Gdyby nie 6cio osobowa ochrona , to mogli byśmy nie przetrwać
Sobota, ten dzień poświęciliśmy na zakupy i zwiedzanie. Naszym celem był wypad do Hotelu Atlantis na Palmie. Odwiedziliśmy tez hotel Burj al Arab i oczywiście w jego pobliżu oddaliśmy się kąpielą w krystalicznie czystych wodach. Co by tu nie pisać, atrakcji było sporo, i bardzo sporo. Było porostu super
Trochę fotek z tej egzotycznej wyprawy
http://picasaweb.google.pl/stormtrooper ... msterdamie#
Oraz ruchome obrazy
http://pl.youtube.com/watch?v=rYXMJ08Dj7M
- Darth Cinold
- Polish Garrison Retired
- Posty: 269
- Rejestracja: 16 lip 2006, 22:37
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
- TD-1408
- Polish Garrison Retired
- Posty: 3500
- Rejestracja: 13 lis 2005, 16:36
- Lokalizacja: Freie Stadt Danzig - Brösen
- Kontaktowanie:
- skywalker
- Polish Garrison
- Posty: 2883
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 20:48
- Lokalizacja: Polska /Londyn
Mój przylot do Dubaju odbył sie bez opuznień oraz ze sporą niespodzianka otóż w Dubaju powitała mnie burza z piorunami i ulewnym deszczem w Dubaju deszcz mysle sobie !Zaras po wyjściu z samolotu udałem sie do punktu gdzie sprawdzano vizy i pobierano skan oczu.
Po odebraniu bagażu zostałem przywitany przez panią Martę, która to czekała niecierpliwie na mój przyjazd.
Po przyjeżdzie do hotelu o 2 w nocy przywitałem się z resztą grupy i połozyłem spać.
Pierwszego dnia udalismy się prosto z naszego hotelu w Sharjach (Szardza) do centrum Dubaju oddalonego od naszego hotelu o około 25km.Po drodze podziwialismy wszystkie te wspaniałe nowiusienkie wieżowce ,cpomnijesze centra handlowe i markety.Musicie wiedzieć ,że dubaj w tej chwili to jest jakby jedna olbrzymią platformą budowlaną.
Do centrum handlowego i zarazem miejsca naszych występów dotarlismy po około 45min jazdy autobusem.Samo centrum jest jeszcze na etapie wykańczania wnetrz ale sklepy sa już pootwierane i można kupowac co sie chce .
W centrum tum otwarto 2 tygodnie wcześniej olbrzymie akwarium imitujac rafe koralową gdzie pływało mase przeróżnych ryb i conajmniej 7 gatunków rekinów.
Po około 2h zapoznawania się z naszym przyszłym miejscem działania na nastepne 4 dni ,wyszliśmu na zewnątrz gdzie uderzył nas upał proszę pamietać ,że całę to gigantyczne centrum handowe jest klimatyzowane.
Mnie natomiast uderzyło coś jeszcze a mianowicie najwiekszy wieżowiec świata który jak tylko zostanie wykończony osiagnie ponad 1 kilometr wysokości.Wszystkie te inne ogromne wieżowce przy tym najwększym wydawały sieniczym domki z klocków lego
Wink
Tak więc pierwszy dzień minoł nam na zapoznaniu sie z miastem i terenem naszych wystepów.
Pierwszego dnia troopingu zostalismy właściwie napadnięci przez tłum ciekawskich i wszędobylskich dzieci jak i dorosłych.
Pierwszy półgodzinny występ mnielismy około 15 następny o 16.30 i kolejny o 20.Następne dni nie różniły się w zasadzie od siebie zbytnio.
Zmieniały sie co chwila tylko daty naszych wystepów właściwie tak dokońca nic nie było pewne gdzie i o której godzinie mamy dany wystep.
Podczas naszego troopingu miało miejsce pare incydentów.
A mianowicie jak tylko wychodziliśmy z naszej przebieralni i wjechaniu na powyższe galerie zostawalismy obtoczeni przez tłumu ludzi gdzie właściwie trwała walka między nimi o miejsce do zrobienia sobie zdjęcia .
Niestety perę razy doszło do przepychanek między nami a nimi. Ludzie ci o mało co nie wywrucili Martineza,mi jakas kobieta siłą chciała zabrać blaster i naprawdę musiałęm sie nieżle namęczyć aby w końcu sie poddała.Jakieś dziecko zabrało mi termaldetonator i chwaliło się innym co pociagneło za soba drugich tak więc każdy właściwie chciał zabrać nam jakąs część naszych zbroii na pamiątkję muwie wam masakra zupełny brak kontroli nad tłumem.
A ktos napisał ,że Dubaj to najbezpieczniejsze miasto swiata -zaomniał chyba dodać ,że nie dla ludzi w strojach Star Wars Wink
To dało nam nauczkę i na następne wyjścia stawaliśmy pod ścianą tak ,żebynie mieć za sobą zadnych niepożądanych rebeliantów , ale i to nawet nie pomagało ba nawet nie pomogła obstawa dwóch pomocników którzy odtad cały czas z nami wychodzili i koordynowali nasze wyjście.
tam poprostu nie da sie zapanować nad tłumem
W czasie naszych przemarszy przez centrum pozorowalismy poscigi za rebeliantami czyli Yangobim i Parisem a kiedy w końcu ich pojmalismy to stawialismy ich przed oblicze Vadera a ten sie z nimi rozprawiał.
Niestety organizatorzy nie pozwolili nam na wystawienie akadmii jedi ,ba nawet nie mozna było zabardzo mieżyc z blasterów do ludzi a co dopiero ustawiać ich w pozycji na kolanach z rekami w gorze co bardzo mnie irytowało i złościło no cóz inna kultura jak to Arek powiedział.
I tak przez kolejne dnie i noce błąkalismy sie po galeriach tego ogromnego Centrum Handlowego nastawieni na liczne ataki tubylców
5 dnia naszych działań udalismy sie do parku położonego bliżej naszego hotelu w emiracie Shardza (Sarjah) gdzie miał miejsce nasz ostatni występ.Park był sporych rozmiarów umieszczony przy ślicznej zatoczce z pieknymi wieżowcami i meczetami dookoła.Jak dlamnie był to nasz najlepszy i najdłuzszy wystep gdzie wszystko przebiególo jak najbardziej ok.Publicznośc była zachwycona liczni ochroniarz trzymali ludzi na dystans i właściwie tylko my podchodzilismy do ludzi by podać rece i powiedzięć "hello"czy "are you rebel"
Wink
Na zakończenie wszystkie grupy z "Saltimbanco Italiano" w tym i my przy akompamencie włoskiej grajków obeszlismy korowodem cały park zatrzymując sie gdzieniegdzie a na koncu przy głównej ulicy aby mogli nas podziwiać zomtoryzowani.
tak zakończyła sie dla nas ta impreza
Jeżeli o mnie chodzi mysle ,że pomijając fakt paru incydentów z tłumem dalismy z siebie wszystko a nawet więcej,przy i tak dużym ograniczeniu naszej działaności i programu jaki mielismy i chcielismy wystawić.
Wielkie dzieki chłopai za ten event. Wink Mam nadzeję ,że nauczylismy się tam czegoś i w przyszłości nasze eventy beda owocniejsze.
Martinez dzieki za uratowanie mojego termaldetonatora przed kradzieżą
i za klej i tasmę klejacą
Wink
Rif wielkie dzięki za pomoc przy wkładaniu stroju Wink
łysy przykro mi ,że połamała ci sie zbroia
Sad
Yabgobi i Hilton wielkie dzieki za przespanie pół eventu Twisted Evil
Arek dzięki za trzymanie nas w kupie
No i wogóle dzieki za super przygodę i do zobaczenia jak najszybciej na następnej imprezei niekoniecznie w Dubaju.
No i oczywieście Wielkie dzięki organizatorom za opiekę nad nami podczas całej imprezy.Mam nadzieje ,że jeszcze sie zobaczymy
Very Happy Very Happy Very Happy
[/quote]
Po odebraniu bagażu zostałem przywitany przez panią Martę, która to czekała niecierpliwie na mój przyjazd.
Po przyjeżdzie do hotelu o 2 w nocy przywitałem się z resztą grupy i połozyłem spać.
Pierwszego dnia udalismy się prosto z naszego hotelu w Sharjach (Szardza) do centrum Dubaju oddalonego od naszego hotelu o około 25km.Po drodze podziwialismy wszystkie te wspaniałe nowiusienkie wieżowce ,cpomnijesze centra handlowe i markety.Musicie wiedzieć ,że dubaj w tej chwili to jest jakby jedna olbrzymią platformą budowlaną.
Do centrum handlowego i zarazem miejsca naszych występów dotarlismy po około 45min jazdy autobusem.Samo centrum jest jeszcze na etapie wykańczania wnetrz ale sklepy sa już pootwierane i można kupowac co sie chce .
W centrum tum otwarto 2 tygodnie wcześniej olbrzymie akwarium imitujac rafe koralową gdzie pływało mase przeróżnych ryb i conajmniej 7 gatunków rekinów.
Po około 2h zapoznawania się z naszym przyszłym miejscem działania na nastepne 4 dni ,wyszliśmu na zewnątrz gdzie uderzył nas upał proszę pamietać ,że całę to gigantyczne centrum handowe jest klimatyzowane.
Mnie natomiast uderzyło coś jeszcze a mianowicie najwiekszy wieżowiec świata który jak tylko zostanie wykończony osiagnie ponad 1 kilometr wysokości.Wszystkie te inne ogromne wieżowce przy tym najwększym wydawały sieniczym domki z klocków lego
Wink
Tak więc pierwszy dzień minoł nam na zapoznaniu sie z miastem i terenem naszych wystepów.
Pierwszego dnia troopingu zostalismy właściwie napadnięci przez tłum ciekawskich i wszędobylskich dzieci jak i dorosłych.
Pierwszy półgodzinny występ mnielismy około 15 następny o 16.30 i kolejny o 20.Następne dni nie różniły się w zasadzie od siebie zbytnio.
Zmieniały sie co chwila tylko daty naszych wystepów właściwie tak dokońca nic nie było pewne gdzie i o której godzinie mamy dany wystep.
Podczas naszego troopingu miało miejsce pare incydentów.
A mianowicie jak tylko wychodziliśmy z naszej przebieralni i wjechaniu na powyższe galerie zostawalismy obtoczeni przez tłumu ludzi gdzie właściwie trwała walka między nimi o miejsce do zrobienia sobie zdjęcia .
Niestety perę razy doszło do przepychanek między nami a nimi. Ludzie ci o mało co nie wywrucili Martineza,mi jakas kobieta siłą chciała zabrać blaster i naprawdę musiałęm sie nieżle namęczyć aby w końcu sie poddała.Jakieś dziecko zabrało mi termaldetonator i chwaliło się innym co pociagneło za soba drugich tak więc każdy właściwie chciał zabrać nam jakąs część naszych zbroii na pamiątkję muwie wam masakra zupełny brak kontroli nad tłumem.
A ktos napisał ,że Dubaj to najbezpieczniejsze miasto swiata -zaomniał chyba dodać ,że nie dla ludzi w strojach Star Wars Wink
To dało nam nauczkę i na następne wyjścia stawaliśmy pod ścianą tak ,żebynie mieć za sobą zadnych niepożądanych rebeliantów , ale i to nawet nie pomagało ba nawet nie pomogła obstawa dwóch pomocników którzy odtad cały czas z nami wychodzili i koordynowali nasze wyjście.
tam poprostu nie da sie zapanować nad tłumem
W czasie naszych przemarszy przez centrum pozorowalismy poscigi za rebeliantami czyli Yangobim i Parisem a kiedy w końcu ich pojmalismy to stawialismy ich przed oblicze Vadera a ten sie z nimi rozprawiał.
Niestety organizatorzy nie pozwolili nam na wystawienie akadmii jedi ,ba nawet nie mozna było zabardzo mieżyc z blasterów do ludzi a co dopiero ustawiać ich w pozycji na kolanach z rekami w gorze co bardzo mnie irytowało i złościło no cóz inna kultura jak to Arek powiedział.
I tak przez kolejne dnie i noce błąkalismy sie po galeriach tego ogromnego Centrum Handlowego nastawieni na liczne ataki tubylców
5 dnia naszych działań udalismy sie do parku położonego bliżej naszego hotelu w emiracie Shardza (Sarjah) gdzie miał miejsce nasz ostatni występ.Park był sporych rozmiarów umieszczony przy ślicznej zatoczce z pieknymi wieżowcami i meczetami dookoła.Jak dlamnie był to nasz najlepszy i najdłuzszy wystep gdzie wszystko przebiególo jak najbardziej ok.Publicznośc była zachwycona liczni ochroniarz trzymali ludzi na dystans i właściwie tylko my podchodzilismy do ludzi by podać rece i powiedzięć "hello"czy "are you rebel"
Wink
Na zakończenie wszystkie grupy z "Saltimbanco Italiano" w tym i my przy akompamencie włoskiej grajków obeszlismy korowodem cały park zatrzymując sie gdzieniegdzie a na koncu przy głównej ulicy aby mogli nas podziwiać zomtoryzowani.
tak zakończyła sie dla nas ta impreza
Jeżeli o mnie chodzi mysle ,że pomijając fakt paru incydentów z tłumem dalismy z siebie wszystko a nawet więcej,przy i tak dużym ograniczeniu naszej działaności i programu jaki mielismy i chcielismy wystawić.
Wielkie dzieki chłopai za ten event. Wink Mam nadzeję ,że nauczylismy się tam czegoś i w przyszłości nasze eventy beda owocniejsze.
Martinez dzieki za uratowanie mojego termaldetonatora przed kradzieżą
i za klej i tasmę klejacą
Wink
Rif wielkie dzięki za pomoc przy wkładaniu stroju Wink
łysy przykro mi ,że połamała ci sie zbroia
Sad
Yabgobi i Hilton wielkie dzieki za przespanie pół eventu Twisted Evil
Arek dzięki za trzymanie nas w kupie
No i wogóle dzieki za super przygodę i do zobaczenia jak najszybciej na następnej imprezei niekoniecznie w Dubaju.
No i oczywieście Wielkie dzięki organizatorom za opiekę nad nami podczas całej imprezy.Mam nadzieje ,że jeszcze sie zobaczymy
Very Happy Very Happy Very Happy
[/quote]
- sternik
- Polish Garrison / Eagle Base Inactive
- Posty: 2489
- Rejestracja: 14 wrz 2006, 20:07
- Lokalizacja: Bruksela
- TKID: 12370
- Kontaktowanie:
- Sizar
- Polish Garrison / Eagle Base Inactive
- Posty: 3572
- Rejestracja: 20 gru 2006, 23:35
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
- TD-1408
- Polish Garrison Retired
- Posty: 3500
- Rejestracja: 13 lis 2005, 16:36
- Lokalizacja: Freie Stadt Danzig - Brösen
- Kontaktowanie:
Sternik, jak zobaczylem temat na naszym forum to tez myslalem ze to jakis zart Ale fakty byly brutalne, to prawda Szybka decyzja i wylot w ciagu tygodnia
O co kaman, kaman o to ze po przesledzeniu przez ta grupe ( zapraszajacych) fotek konkurencji z innych legionowych placowek , okazalismy sie The Best
A chodzilo o to by robic w ramach trwajacego w Dubaju i Sharjach festiwalu male Show
Zdjecia, wywiady, autografy, wycieczki po zakladach pracy
Kasy z tego oczywiscie nie bylo , ale tak egzotyczna wycieczka nam to wynagrodzila
Coz wiecej moge napisac, zachecam do wstapienia w nasze szeregi oraz do brania udzialu w naszych skromnych imprezach
O co kaman, kaman o to ze po przesledzeniu przez ta grupe ( zapraszajacych) fotek konkurencji z innych legionowych placowek , okazalismy sie The Best
A chodzilo o to by robic w ramach trwajacego w Dubaju i Sharjach festiwalu male Show
Zdjecia, wywiady, autografy, wycieczki po zakladach pracy
Kasy z tego oczywiscie nie bylo , ale tak egzotyczna wycieczka nam to wynagrodzila
Coz wiecej moge napisac, zachecam do wstapienia w nasze szeregi oraz do brania udzialu w naszych skromnych imprezach
- Areckin
- Polish Garrison Retired
- Posty: 787
- Rejestracja: 21 mar 2007, 21:19
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
TD-1408 pisze:Sternik, jak zobaczylem temat na naszym forum to tez myslalem ze to jakis zart Ale fakty byly brutalne, to prawda Szybka decyzja i wylot w ciagu tygodnia
O co kaman, kaman o to ze po przesledzeniu przez ta grupe ( zapraszajacych) fotek konkurencji z innych legionowych placowek , okazalismy sie The Best
A chodzilo o to by robic w ramach trwajacego w Dubaju i Sharjach festiwalu male Show
Zdjecia, wywiady, autografy, wycieczki po zakladach pracy
Kasy z tego oczywiscie nie bylo , ale tak egzotyczna wycieczka nam to wynagrodzila
Coz wiecej moge napisac, zachecam do wstapienia w nasze szeregi oraz do brania udzialu w naszych skromnych imprezach
Ta a najlepsze były te wizyty w zakładach pracy gdze wuda lała się strumieniami a zgrabne tajki tańczyły na sównicach
ID/TK 9970 Arkadiusz 'Areckin' Szajek
501st Legion Polish Garrison
copy watches, tak jutro
501st Legion Polish Garrison
copy watches, tak jutro
- sternik
- Polish Garrison / Eagle Base Inactive
- Posty: 2489
- Rejestracja: 14 wrz 2006, 20:07
- Lokalizacja: Bruksela
- TKID: 12370
- Kontaktowanie:
- TD-1408
- Polish Garrison Retired
- Posty: 3500
- Rejestracja: 13 lis 2005, 16:36
- Lokalizacja: Freie Stadt Danzig - Brösen
- Kontaktowanie:
- rostwortrooper
- Posty: 26
- Rejestracja: 23 lut 2017, 5:56
- Lokalizacja: Dubaj
- Kontaktowanie:
Re: Polish Garrison w Dubaju
Czy jest jeszcze gdzieś publicznie dostępny film z waszej wizyty w DXB?