Strona 1 z 1

Naszywki na kombinezonie

: 05 paź 2015, 10:45
autor: Falcon
Oficjalnie w filmie naszywek nie noszono, aczkolwiek...
Paul Jonson (CO detachmentu):
1. DO NOT submit costume patches with a patch on it ... you WILL be asked to remove it.

2. After approval, if you want to wear your squadron patch, rock on. But please try to limit it to (a) one, and (b) right sleeve above pocket (for X-wing)

3. If doing an official LFL/Disney event you MAY be asked BY THEM to remove it. Having said that, Sunrider's Hazard Squadron has done a TON of these events (including Media) and have NEVER been asked to remove them. (I really believe they just don't care.)
czyli:
1. Stój wysyłany do akceptacji nie może mieć naszywek
2. Poza tym można posiadać jedną naszywkę eskadry na prawym ramieniu nad kieszenią.
3. Na oficjalnych eventach możemy być poproszeni o zdjęcie naszywek, aczkolwiek jeszcze się tak nie zdażyło :)

Co wy na to?
Nosimy czy nie?
Ja bym chętnie sobie naszył na rękaw.

Re: Naszywki na kombinezonie

: 05 paź 2015, 11:43
autor: Jok
Ja jestem przeciwny. W filmie nie było to nie :P A zdjecie na oficjalnym evencie równa sie odprucie

Re: Naszywki na kombinezonie

: 08 paź 2015, 3:16
autor: RogueThirteen
W "Eskadrze Łotrów" wyraźnie stoi, że Tycho miał naszywki na kombinezonie, w tym również pamiątkową za atak na Gwiazdę Śmierci.
Pytanie, jak traktować informacje ze źródeł, które wypadły z oficjalnego kanonu (dla mnie osobiście "X-wingi" są i zawsze będą bardziej kanoniczne niż np. połowa "Wojen Klonów"...)