Strona 1 z 7

Jocasta Nu [HAMMI]

: 21 paź 2012, 13:48
autor: Hammi
Witam wszystkich,
jest tak piekna liczba watkow, ze az szkoda zakladac nowy, ale nie mam innego wyjscia, skoro dojrzalam do tego, zeby sie odezwac :) ShVagYeR, dziekuje za pomoc przy aktywacji :P

Poki co zastanawiam sie, ktory stroj uszyc. (A wlasciwie dac do uszycia, bo nie mam do tego smykalki).

Na czolo na razie wysuwa sie Jocasta Nu. Zawsze chcialam pracowac jako bibliotekarka ;) Kocham ksiazki. Czuje zatem jakies powinowactwo dusz z ta postacia. Rozumiem, ze skoro w wymaganiach nie jest napisane, ze musi miec siwe wlosy, to koczek brazowego koloru bedzie OK. Zastanawialam sie takze, czy kiedy jest zimno mozna zakladac plaszcz Jedi, bo inaczej nie bardzo sobie wyobrazam wystepy na swiezym powietrzu w czasie niesprzyjajacej pogody.


Bardzo podoba mi sie tez stroj Krei, ale w czasie poszukiwan i czytania o strojach, natknelam sie tylko na jej pozniejsze wcielenie - Darth Traye... Domyslam sie zatem, ze Kreia nie jest akceptowana?

Mam nadzieje, ze osoby z Warszawy, ktore korzystaly z uslug krawcowej, z ktorej sa zadowolone, beda tak mile, ze podziela sie kontaktem do owej pani. Bede tez zadawac pytania dotyczace materialow, bo na pewno macie spore doswiadczenie co sie sprawdza, a co nie bardzo, biorac pod uwage, ze rzeczy nie powinny sie za bardzo gniesc, bo nie zawsze jest mozliwosc uprasowania calosci tuz przed zalozeniem.
pozdrawiam wszystkich
Hammi

(znajde pewnie watek, w ktorym nalezy sie przedstawic...)

Re: Jokasta No?

: 21 paź 2012, 14:56
autor: Nero
Jeśli chodzi o krawca to polecam ich: http://www.pinokio.waw.pl/
z odpowiednimi rysunkami i zdjęciami są w stanie uszyć niemal wszystko.

Re: Jokasta No?

: 21 paź 2012, 15:43
autor: faultfett
Witamy na forum :)
Przede wszystkim, pozwoliłam sobie zmienić tytuł wątku, bo poprawne imię wspomnianej przez Ciebie postaci brzmi Jocasta Nu ;)
Owszem, Kreia AFAIK nie jest akceptowana w żadnym z legionów :/
I, tak, nie musisz mieć do Jocasty siwych włosów, chociaż kostium na pewno zyskałby, gdyby był maksymalnie dokładny z oryginałem ;) Są specjalne, zmywalne farby (o ile się nie mylę, Sizar używał takiej do Dooku), chociaż IMO w tym przypadku lepiej sprawdziłaby się gotowa peruczka.
Płaszcza co prawda nie ma w standardach, ale sądzę, że nikt nie będzie miał Ci za złe, jeśli sobie taki sprawisz i w razie potrzeby przyodziejesz, kiedy będzie chłodno ;)
No i potwierdzam - krawcowe w zakładzie wspomnianym przez Nero są godne polecenia :)

Re: Jocasta Nu

: 21 paź 2012, 16:19
autor: Hammi
Dzieki, juz poprawiam :oops:

Zdecydowanie wole farby zmywalne niz peruke :)

Dziekuje za namiary na szyjacych :) Skontaktuje sie z nimi :)

Re: Jocasta Nu

: 21 paź 2012, 19:28
autor: Xav Kasjel
Krawcowe z Pinokia to solidna firma i wystarczy im pokazać tylko jakieś poglądowe zdjęcia. Swego czasu podsyłałem tam sporo linków z wykrojami, więc raczej nie powinno być z nimi żadnego problemu. O ile się nie mylę, na Koncercie Filmowym w Kongresowej dziewczyny ze S.W.A.T. miały stroje trochę stylizowane na Jocastę, a w RL też jest sporo materiału zdjęciowego. Jeśli chodzi o materiały to zdecydowanie polecam internet. Oczywiście najlepiej kupować materiał który możemy dotknąć i zobaczyć na własne oczy, jednak w sieci można znaleźć prawdziwe okazje (np. len za 19 zł za metr bieżący). Zawsze można poprosić o przesłanie próbki materiału. Nie miałem z tym problemu nawet na Allegro. Widziałem też, że całkiem spory asortyment tkanin obiciowych mają w Leroy Merlin, ale nie wiem, czy tego typu tkaniny nie będą zbyt sztywne.

Re: Jocasta Nu

: 21 paź 2012, 20:20
autor: Hammi
No wlasnie a propos materialow... Na zdjeciu tu na forum tunika Jocasty wyglada na bezowa, opisana jest jako zloto zolta. Ze wzgledu na to, co czytalam na forum ogolnoswiatowym, podejrzewam, ze problem jest z przeklamaniem na zdjeciu. Forumowiczka, ktora widziala ten stroj na wystawie, na zywo, stwierdzila, ze spodnica jest brazowa. Na zdjeciu tu na forum wyglada ona na czarna. Wiec i kolor tuniki pewnie jest inny - podejrzewam kolor miodowy...

Jak sie nosza te tuniki z lnu? Nie gniecie sie to straszliwie i nie wymaga godzin prasowania?

Moze powinnam udac sie do Pinokia, pokazac fotki i ich sie poradzic? Niestety mam do nich dosc daleko, bo mieszkam na drugim koncu Warszawy... I tak zreszta bede musiala pojechac \, zeby sie dowiedziec ile czego kupic.

Rozmawialam ze znajomymi na temat zdobien. Podrzucili pomysl z farba akrylowa do tkanin. Wyszywanie tego bedzie trwalo strasznie dlugo... Nie chcialabym tyle czekac :oops:

Re: Jocasta Nu

: 21 paź 2012, 21:48
autor: Snootles
Hammi pisze:No wlasnie a propos materialow... Na zdjeciu tu na forum tunika Jocasty wyglada na bezowa, opisana jest jako zloto zolta. Ze wzgledu na to, co czytalam na forum ogolnoswiatowym, podejrzewam, ze problem jest z przeklamaniem na zdjeciu. Forumowiczka, ktora widziala ten stroj na wystawie, na zywo, stwierdzila, ze spodnica jest brazowa. Na zdjeciu tu na forum wyglada ona na czarna. Wiec i kolor tuniki pewnie jest inny - podejrzewam kolor miodowy...

Jak sie nosza te tuniki z lnu? Nie gniecie sie to straszliwie i nie wymaga godzin prasowania?

Moze powinnam udac sie do Pinokia, pokazac fotki i ich sie poradzic? Niestety mam do nich dosc daleko, bo mieszkam na drugim koncu Warszawy... I tak zreszta bede musiala pojechac \, zeby sie dowiedziec ile czego kupic.

Rozmawialam ze znajomymi na temat zdobien. Podrzucili pomysl z farba akrylowa do tkanin. Wyszywanie tego bedzie trwalo strasznie dlugo... Nie chcialabym tyle czekac :oops:
w standardach czytamy: Long black or dark brown skirt- także masz wybór czy będzie ona czarna czy też będzie to ciemny brąz (to tak jak z bluzeczką u mojej Mothmy)

kolor żółto- złoty to hmmmmm ciężko stwierdzić- miodowy ogólnie pojęty też pewnie będzie się łapał ;) myślę że takie uogólnienie też daje jakiś wachlarz możliwości

zdobienia z tego co poczytałam w gotowych kostiumach- zaakceptowanych w RL były malowane ręcznie więc chyba faktycznie to byłoby najlepsze wyjście

powodzenia w działaniu :D

len ma to do siebie że to jest okropny gnieciuch- o tym jak to się nosi najlepiej wypowie się chyba Xav jako ten który ma z nim do czynienia nosząc go na sobie ;)

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 1:30
autor: sternik
Bardzo ciekawy wybór :) Miałem okazję swojego czasu sfotografować się z Jocastą :)
ObrazekHosted on Fotki

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 4:54
autor: faultfett
snootles pisze:kolor żółto- złoty to hmmmmm ciężko stwierdzić- miodowy ogólnie pojęty też pewnie będzie się łapał ;) myślę że takie uogólnienie też daje jakiś wachlarz możliwości
IMO to jest rejczel beż... najlepiej obejrzeć sobie na DVD czy innym blu rayu i na tej podstawie dobrać kolor :)
A ornamenty na szacie - jak najbardziej malowanie. O ile wiem, większość tego typu aplikacji wykonuje się jednak farbkami, bo wyszywanie to raz, że mordęga, dwa, że koszty :roll:

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 8:13
autor: Hammi
Swietna ta Jocasta, Sterniku! :)


Fault Fett - bede ogladac film i fotki z wystawy zanim podejme decyzje :)

Moje watpliwosci glownie powstaly z powodu brazu spodnicy. Tak sobie zreszta mysle, ze jesli spodnica byla brazowa, to moze zreszta cieply odcien bezu z midodowym akcentem bedzie do niej pieknie pasowal...

Mialam kupic czarne paleczki do wlosow, a teraz zaczynam sie wahac ;)

Co do wyszywania to ja bym chetnie zrobila to sama. Czulabym, ze mam jakis rekodzielniczy wklad w ten kostium. (Umiem cos tam wydziergac, ale tu mi sie to ewidentnie nie przyda). No ale czas tego haftowania mnie zniecheca...

Ogladalam zdjecia Jocasty z tej wystawy i zastanawiam sie co ona ma przy boku. Jakies klucze?

I czym sa te inne elementy? Na pierwszym planie to rekojesc miecza? Mozliwe to? Moze jest gdzies jakis spis, tylko jeszcze do niego nie dotarlam. Ze wzgledow finansowych poki co nie bede sie porywac na szczegoly, ktore nie sa konieczne, ale z czasem byloby fajnie je dodac. Poza tym nawet niewykorzystujac, lubie wiedziec :)

Obrazek

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 8:53
autor: Xav Kasjel
Jako wywołany do tablicy "lniany ekspert" muszę stwierdzić, że len całkiem nieźle sprawdza się w stroju i nawet podczas długiego troopingu jest komfortowo :) Ja mam tunikę z lnu z domieszką czegoś sztucznego, żeby wszystko się tak nie gniotło, ale to i tak jest nieuniknione. W moim przypadku największym problemem jest dół tuniki (brak odpowiednio długiego pokrowca) u Ciebie ten problem nie powinien występować. Wystarczy, że będziesz trzymać swoja tunikę na dobrym, szerokim wieszaku w jakimś pokrowcu i nic nie powinno się pognieść.

Tu masz linki do sklepu w którym kupowałem swój materiał:
http://sklep.supertkaniny.com/pl/p/Len- ... lorow/1071
http://sklep.supertkaniny.com/pl/p/Len- ... gruby/1020

Jeśli dokładnie przejrzysz stronę może znajdziesz jeszcze inne fajne odcienie. Swoja drogą patrząc na ostatnie zdjęcie nie byłbym taki pewien, czy len jest właściwym materiałem do tego stroju... już prędzej chyba żorżeta albo jakaś dzianina z odpowiednią fakturką.

A może coś w tym stylu (tylko nie wiem, czy odcień odpowiedni):
http://sklep.supertkaniny.com/pl/p/Tkan ... kaszmi/101

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 9:51
autor: Hammi
O, dzieki za namiary na sklep :)
Welna w mim przypadku odpada, bo mam na nia uczulenie. Jak patrze na ten stroj Jocasty to mam wrazenie, ze to jest len, ale jakis taki inny... Bede ogladac materialy, mam nadzije, ze uda sie znalezc cos podobnego, a moze ktos z Pinokia mi cos podpowie :) Welna to raczej nie jest...

Z jakiegos flauszu pewnie zamowie plaszcz.

Zastanawiam sie tez nad spodnicami. W opisie stroju jest mowa o jednej, na zdjeciach moim zdaniem ewidentnie sa dwie warstwy. Tylk czy latem nie ugotuje sie pod tymi dwoma warstwami?

Pytania mi sie legna jak kroliki na wiosne :oops: :lol:

Byloby cudnie, gdyby te wszystkie brazy chcialy do siebie pasowac, ale to chyba tylk probki tkanin moga pozwolic na dobranie odcieni.

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 12:23
autor: Falcon
http://images3.wikia.nocookie.net/__cb2 ... ocasta.jpg
Dla mnie to jest jedna spódnica,nie zszyta ale "otwarta" na zakładkę
Widać gdzie się kończy z przodu

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 12:25
autor: Hammi
Tez o tym myslalam! A pani z pinokia sugeruje, ze sa to spodnie (katana) pod spodem i spodnica na wierzchu...

Re: Jocasta Nu

: 22 paź 2012, 13:30
autor: Xav Kasjel
Moim zdaniem Falcon ma rację. To jest długa, rozcięta spódnica, którą owijasz się tak 1,5 do 2 razy. Nie mogą być to spodnie, bo wszystko by się wtedy inaczej układało, no i byłoby widać rozcięcia na warstwie wewnętrznej.