Festyn Rodzinny w Sosnowcu

[Jok]

Wczorajszy festyn mogę śmiało uznac za bardzo udany. Mimo upalu (bardzo meczocy) udalo nam sie przebawic praktycznie 4 godziny Byla strzelnica, Byly zabawy mieczami swietlnymi, prezentacja legionowa ze sceny. Udalo mi sie nawet wystawic w gablotce moja skromna kolekcje naszywek.
Dziekuje bardzo i organizatorom, ale i chlopaka ktorzy pomogli mi wczoraj: Jodo'wi Kastowi (ktory niedlugo zasili nasze szeregi - rob zdjecia ) jego bratu i Galatharowi (mimo ze pierwszy raz w kostiumach, juz wiem ze cos kombinuja nad wlasnymi).
Nie zostalismy wypuszczeni bez kolacji - dostalismy nawet kaszanke i grochowke na wynos
http://img815.imageshack.us/img815/3029/dsc01028.jpg
http://img812.imageshack.us/img812/6789/dsc01033x.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/3930/dsc01029.jpg
http://img203.imageshack.us/img203/6244/dsc01031er.jpg
http://img815.imageshack.us/img815/111/dsc01044h.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/8239/dsc01066.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/6038/dsc01056b.jpg

Reszta Zdjec tutaj:http://www.sendspace.com/file/13ouml

[TI-1415]

Swietnie,widzę że imprezka udana:) a tak w nawiasie ,Dlaczego JD nie złozył jeszcze aplikacji do 501st Z tego co widziałem na SF2009 to kostium był kompletny .

[Jok]

Swietnie,widzę że imprezka udana:) a tak w nawiasie ,Dlaczego JD nie złozył jeszcze aplikacji do 501st Z tego co widziałem na SF2009 to kostium był kompletny .

Nie byl kompletny. Brak bylo rekawiczek (niedawno ukonczonych) i pika byla niewykonczona (o ile dobrze wszystko pamietam). Ale juz Kasta przyciskam by zrobil zdjecia i zlorzyl aplikacje

[Jaden Kast]

Event udany, było w miarę spokojnie, choć młody element negatywnie nastawiony też się trafił, ale to nie problem. Gorzej, że znów paradowałem w pełnym słońcu, więc po 10 min wyglądałem jak po saunie. Muszę pomyśleć nad jakimś wewnętrznym systemem szmatek w hełmie .
Tak, tak Joku dobrze prawi. Na szczęście tydzień temu w końcu odebrałem rękawiczki, także myślę, że jutro przełamię lenistwo i porobię zdjęcia i jazda z aplikacją.
BTW. Joku, ja tylko nazwisko "podebrałem" Jodo Kastowi
Jeszcze raz dzięki za zorganizowanie i ściągnięcie nas na imprezę. Następnym razem przywiozę jakieś Hallsy, bo chyba sobie tam ładnie gardło zdarłeś.

[Jok]

Faktycznie! Przekrecam caly czas Twoja ksywke - wybacz.
Jaki negatywny element młodzieńczy ? bo ja nic nie zauwazylem, a to ze jakies dzieciaki robia glupie uwagi czy komentarze- to zawsze sie zdarza.

A co do gardła - fakt troche sie nagadalem, ale ja taki glos mam zawsze (pomylka lekarska przy jednej operacji) na to hallsy zadne nie pomoga.
No to Jaden ja mysle nie ma co zasypywac gruszek w popiele ale musimy w jakis letni dzien (niezbyt goracy) moglibysmy zrobic we 3 (4 lub 5) jakis Trooping po Katowicach agitacyjny (tak jak w poznaniu

[sternik]

Muszę pomyśleć nad jakimś wewnętrznym systemem szmatek w hełmie .
.

Nie szmatek tylko kominiarka motocyklowa i wentylatorki z PC zasilane 9V bateryjką
Próbowałem w naszych połączyć wentylatorki z rurką która by zasysała powietrze z pod czapy ale silniki są za słabe i nie daja rady tłoczyć powietrza . Wystarczy odkleic szybkę i przykleić ją na małych dystansach tak żeby powstała szczelina . Wentylatorek montujesz na wysokości czoła i jest gicio Drugi ewentualnie mozna zamontować w nosie .

[Jaden Kast]

OK sternik przy najbliższej okazji zaopatrzę się w stosowny wiatraczek. Z tym wizjerem za to może być mały problem, nie wiem na co był klejony, a trochę się boję, żeby nie pękła przy próbach manipulacji.

Jok jak wspominałem, piszę się na wszystko trooping jak tylko pozamykam sprawy na uczelni .