Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
- BountyHunter
- Posty: 996
- Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
wyglada swietnie ale... jako ortodoks jak wczesniej zauwazylem- skrzydelek na czubku rakiety sa trzy a nie cztery kurcze... obled pomimoze zrobilem juz pare takich plecaczkow zawsze mnei fascynuje ich widok
zwą mnie Gragon Dett...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Masz rację ). Wtopiłem, choć na szczęście nie do końca. Poszukałem po sieci i znalazłem taką wypowiedź:
"Aside from the degree of weathering, the only difference i can find between Jango and Boba's Z-6 can be found in it's missle warhead. Boba's has 3 shallow "fins" whereas Jango's has 4."
(źródło : http://www.kotemandos.com/forum/index.php?showtopic=355 - warto poczytać, bo wiele wyjaśnia dla zainteresowanych).
Załóżmy więc, że to rakieta takiego typu jakie używał Jango. Przecież BF chyba czasem sobie musiał odpalić rakietkę, więc mógł czasem użyć rakiety tego typu.
Poza tym, jak będę robił zbroję JF (a myślę, że mając formy do prawie takiego samego stroju trudno nie skorzystać z okazji) to plecak będzie jak znalazł (no raczej jak zrobił... ).
"Aside from the degree of weathering, the only difference i can find between Jango and Boba's Z-6 can be found in it's missle warhead. Boba's has 3 shallow "fins" whereas Jango's has 4."
(źródło : http://www.kotemandos.com/forum/index.php?showtopic=355 - warto poczytać, bo wiele wyjaśnia dla zainteresowanych).
Załóżmy więc, że to rakieta takiego typu jakie używał Jango. Przecież BF chyba czasem sobie musiał odpalić rakietkę, więc mógł czasem użyć rakiety tego typu.
Poza tym, jak będę robił zbroję JF (a myślę, że mając formy do prawie takiego samego stroju trudno nie skorzystać z okazji) to plecak będzie jak znalazł (no raczej jak zrobił... ).
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
No to mam komplet. Dysze co prawda wnętrze mają fikcyjne, ale biorąc pod uwagę, że cały strój, BA!! cały film jest oparty o fikcję to mój krok jest zrozumiały :).
Nie podobają mi się takie puste "trąbki" doczepione do plecaka. Dysza to dysza. Musi mieć jakieś "agregaty".
Teraz tylko czekam na ściągnięcie przez hurtownię szpachli w spray'u (Novol 370) do końcowej obróbki i mam nadzieję, że pod koniec tygodnia będzie plecak w wersji skończonej.
Moja wersja "trąbki" :
PS. Bounty Hunter - wersja plecaka z czterema skrzydełkami dość często się spotyka w sieci (m. innymi plecak Man of War Studios), więc nie mam już stresu .
Nie podobają mi się takie puste "trąbki" doczepione do plecaka. Dysza to dysza. Musi mieć jakieś "agregaty".
Teraz tylko czekam na ściągnięcie przez hurtownię szpachli w spray'u (Novol 370) do końcowej obróbki i mam nadzieję, że pod koniec tygodnia będzie plecak w wersji skończonej.
Moja wersja "trąbki" :
PS. Bounty Hunter - wersja plecaka z czterema skrzydełkami dość często się spotyka w sieci (m. innymi plecak Man of War Studios), więc nie mam już stresu .
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- ARAKYEL
- Polish Garrison Retired
- Posty: 1573
- Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Mistrzostwo świata i okolic, dysza wyglada świenie.
- BountyHunter
- Posty: 996
- Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
ze sa spotykane rozne ' uchylki" no coz, po prostu sa i tak jak zawsze wygladaja smiesznie i dziwacznie dajac dowod ze budujacy nie przylozyl sie do zebrania odpowiedniego materialu zdjeciowego i olewa ogolnie przyjete kanony w mysl: jakos to bedzie i tak stworzylem arcydzielo stroj bobika to tylko zabawa wiec bog widzi i nie grzmi w innych przypadkach bedzie grzmiec ja tez nie jestem znawca wszystkich 'gadzetowych 'tematow, ale juz jak sie za cos biore - staram sie aby wygladalo to najwierniej, moj plecak tez ma uchybienie ale poprawnie wykonany element widzialem tylko w paru sztukach plecakow.... dlaczego go nei zrobilem kanonicznie? szczerze bo mi sie nie chcialo ale jak mi sie zechce (bo mi sie zechce kiedys) wtedy wystarczy pobawic sie szpachlowka i bedzie juz tyle sie napisale mna temat poprawnosci wykonywanych 'replik" ze juz mi sie nie chce tego poruszac... mam tylko jedno pytanie: jesli ktos sie za cos bieze... dlaczego tego nie wykona poprawnie? sa zdjecia sa rysunki..( ja stawiam na film i screeny bo tylko te sa poprawne na 100% ) wiec nie ma problemow ze zrodlami... dziwia mnie wiec a wrecz mierza wszelkie przeklamania uwazane za 'top"
plecak bobika wyglada swietnie ( jak na bobika)
plecak bobika wyglada swietnie ( jak na bobika)
zwą mnie Gragon Dett...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Kolega raczył uprzejmie uskutecznić tzw. kubeł zimnej wody...
Taaa, a czym się różni mój błąd w postaci czwartego stabilizatora, który zrobiłem na podstawie zdjęć jednego z najbardziej wychwalanych na stronie "The Dented Helmet" plecaków zrobionych przez MoW Studio od Twojego twierdzenia ".... dlaczego go nei zrobilem kanonicznie? szczerze bo mi sie nie chcialo ".
Twierdzenie, że ktoś zbudował coś z błedem nie jest od razu przejawem (cytuję) "nie przylozyl sie do zebrania odpowiedniego materialu zdjeciowego i olewa ogolnie przyjete kanony w mysl: jakos to bedzie i tak stworzylem arcydzielo".
- pierwsze primo: jeśli ktoś zabiera się za robienie np przedmiotowego plecaka Bobiego, to zwykle robi go w możliwie najlepszy, najdokładnieszy sposób w zależności od czasu, umiejętności, ustalonego poziomu dokładności. Jeden będzie robił to z butelek PET połączonych taśmą klejącą, inny będzie dłubał z mikroskopem przy każdym zadrapaniu. Nigdy jednak nie będzie to oryginał, tylko replika bardziej lub mniej udana.
- drugie primo: zacytuję " ja tez nie jestem znawca wszystkich 'gadzetowych 'tematow, ale juz jak sie za cos biore - staram sie aby wygladalo to najwierniej"...
Dla wielu innych ortodoksów Twoje wyroby to też zabawa i też będą świetne jak dla Bobika, klonika itp. mimo, że uważam osobiście, że robisz świetną robotę. Trzeba wyważyć poziom odjechania. Niektórzy nie zaakceptują Twojego bardzo fajnego DLT-19, bo nie jest przerobionym oryginalnym MG-34 .
- trzecie primo: ponownie zacytuję " mam tylko jedno pytanie: jesli ktos sie za cos bieze... dlaczego tego nie wykona poprawnie? sa zdjecia sa rysunki" i drugi cytat: ".... dlaczego go nei zrobilem kanonicznie? szczerze bo mi sie nie chcialo " ...
Jak mi się będzie chciało, to zrobię drugą rakietę z trzema stabilizatorami i też będzie git .
Musimy się spotkać na jakimś konwencie przy piwku to się przyjacielsko weźmiemy za łby, jak to robią starzy modelarze redukcyjni rozmawiający o poziomie dokładności. Uprzedzam, że po piątym piwku staję się strasznie uparty i trudno mnie przekonać .
Taaa, a czym się różni mój błąd w postaci czwartego stabilizatora, który zrobiłem na podstawie zdjęć jednego z najbardziej wychwalanych na stronie "The Dented Helmet" plecaków zrobionych przez MoW Studio od Twojego twierdzenia ".... dlaczego go nei zrobilem kanonicznie? szczerze bo mi sie nie chcialo ".
Twierdzenie, że ktoś zbudował coś z błedem nie jest od razu przejawem (cytuję) "nie przylozyl sie do zebrania odpowiedniego materialu zdjeciowego i olewa ogolnie przyjete kanony w mysl: jakos to bedzie i tak stworzylem arcydzielo".
- pierwsze primo: jeśli ktoś zabiera się za robienie np przedmiotowego plecaka Bobiego, to zwykle robi go w możliwie najlepszy, najdokładnieszy sposób w zależności od czasu, umiejętności, ustalonego poziomu dokładności. Jeden będzie robił to z butelek PET połączonych taśmą klejącą, inny będzie dłubał z mikroskopem przy każdym zadrapaniu. Nigdy jednak nie będzie to oryginał, tylko replika bardziej lub mniej udana.
- drugie primo: zacytuję " ja tez nie jestem znawca wszystkich 'gadzetowych 'tematow, ale juz jak sie za cos biore - staram sie aby wygladalo to najwierniej"...
Dla wielu innych ortodoksów Twoje wyroby to też zabawa i też będą świetne jak dla Bobika, klonika itp. mimo, że uważam osobiście, że robisz świetną robotę. Trzeba wyważyć poziom odjechania. Niektórzy nie zaakceptują Twojego bardzo fajnego DLT-19, bo nie jest przerobionym oryginalnym MG-34 .
- trzecie primo: ponownie zacytuję " mam tylko jedno pytanie: jesli ktos sie za cos bieze... dlaczego tego nie wykona poprawnie? sa zdjecia sa rysunki" i drugi cytat: ".... dlaczego go nei zrobilem kanonicznie? szczerze bo mi sie nie chcialo " ...
Jak mi się będzie chciało, to zrobię drugą rakietę z trzema stabilizatorami i też będzie git .
Musimy się spotkać na jakimś konwencie przy piwku to się przyjacielsko weźmiemy za łby, jak to robią starzy modelarze redukcyjni rozmawiający o poziomie dokładności. Uprzedzam, że po piątym piwku staję się strasznie uparty i trudno mnie przekonać .
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- BountyHunter
- Posty: 996
- Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
hahhah Tworco Zbroii Bobika :) spokojnie to nie byl kubel zimnej wody wylewany na Twoja glowe to co robisz uwazam za swietna zabawe i fajna robotke i jak bys p[rzytoczyl cytat" bog widzi i nie grzmi to wszystko wyjasnia wyrazilem swoj ogolnie znany poglad co do 'tworcow" replik goniacych na sile aby zrobic cos przed kims, aby byc pierwszym, aby zarobic i sie nachapac przed innymi stad mnogosc blasterow roznej masci, helmow mniej lub wiecej podobnych,pancerzy armorow lub powielanych cudzych projektow...
goniacych na sile, po lebkach, bez gruntownej analizy tego co robia... wybuchajacych zdziwieniem i oburzeniem ze ktos im smie zwracac uwage ze cos zrobili nie tak
tworzenie replik to dosyc wredny proces, najlepsi wytworcy wkladaja sporo pracy w to co robia, nie raz po pare lat poprawiajacych swoje bledy dazac do perfekcji a i tak uparty znajdzie odchylki.... odchylki Tworco a nie potezne niekanoniczne bledy... i o ile zbroja bobika to 'wprawka" (wedlug mnie to co na razie widac jest swietne) to jak bedziesz robic swoj armor to tez bedziesz dazyc do perfekcji - mam taka nadzieje
co do mojego "bo mi sie nie chcialo" tak, nie chcialo mi sie i bylo to swiadome dzialanie i popelnione z pelna premedytacja- wazne ze nie jest to przeklamanie - a rozwiazanie przyjete przez forum 'helmeta" - ale nawet i tam pojawiaja sie 'smieci" niezgodne z rzeczywistoscia... przy robieniu replik tzreba odsiewac ziarno od plew - a w przypadku SW - walczyc nawet z faktami" podawanymi przez same zrodlo - nie od dzis wiadomo ze prawie wszystko serwowane przez media lucasa jest celowo przeklamywane- z wyjatkiem oryginalnych zdjec- zreszta jak zwykle w malej rozdzielczosci i malo czytelnych (ciekawe dlaczego?) ;)skad to sie bierze? moze wynikac tylko z faktu niezdrowego przywiazania tworcy do oryginalow w magazynach - ale to inna sprawa
na rynku jest naprawde niewiele swietnych replik,sa to perelki dostepne za ciezkie sumy- przyklad bobymakera- ale nawet i u niego da sie znalezc pare bledow
tak masz racje- replika to replika - i nigdy nie bedzie oryginalem- ale tez moze byc 'prawie oryginalem"
zalezy to od umiejetnosci, zaciecia i starannosci... moje dlt 19 jakie jest takie jest i takie mialo byc ale jest uznane i to bardzo wysoko.. owszem , widzialem i lepsze... male serie i porazajace cena -wychodze z zalozenia - ze zawsze mozna zrobic cos lepiej... ale to polega tylko na mniejszej ilosci uchybien a nie przeklaman...
tak wiec bez urazy ktorej nie zywie - i wcale nie uwazam sie za pepek swiata znam swoje mozliwosci,wiem jakie przygotowania zawsze czynie zanim za cos sie wezme... moje gadzety podobaja sie wszystkim,sa uznane przez innych 'gadzeciarzy" bo sa bardzo zblizone do tego co sie widzi w filmie - i chyba o to chodzi aby bez wstydu moc sie pokazac z tym i owym i nie byc wysmianym za posiadanie 'zabawek " a nic tak nie cieszy jak uznanie innych wspolbudowniczych replik
goniacych na sile, po lebkach, bez gruntownej analizy tego co robia... wybuchajacych zdziwieniem i oburzeniem ze ktos im smie zwracac uwage ze cos zrobili nie tak
tworzenie replik to dosyc wredny proces, najlepsi wytworcy wkladaja sporo pracy w to co robia, nie raz po pare lat poprawiajacych swoje bledy dazac do perfekcji a i tak uparty znajdzie odchylki.... odchylki Tworco a nie potezne niekanoniczne bledy... i o ile zbroja bobika to 'wprawka" (wedlug mnie to co na razie widac jest swietne) to jak bedziesz robic swoj armor to tez bedziesz dazyc do perfekcji - mam taka nadzieje
co do mojego "bo mi sie nie chcialo" tak, nie chcialo mi sie i bylo to swiadome dzialanie i popelnione z pelna premedytacja- wazne ze nie jest to przeklamanie - a rozwiazanie przyjete przez forum 'helmeta" - ale nawet i tam pojawiaja sie 'smieci" niezgodne z rzeczywistoscia... przy robieniu replik tzreba odsiewac ziarno od plew - a w przypadku SW - walczyc nawet z faktami" podawanymi przez same zrodlo - nie od dzis wiadomo ze prawie wszystko serwowane przez media lucasa jest celowo przeklamywane- z wyjatkiem oryginalnych zdjec- zreszta jak zwykle w malej rozdzielczosci i malo czytelnych (ciekawe dlaczego?) ;)skad to sie bierze? moze wynikac tylko z faktu niezdrowego przywiazania tworcy do oryginalow w magazynach - ale to inna sprawa
na rynku jest naprawde niewiele swietnych replik,sa to perelki dostepne za ciezkie sumy- przyklad bobymakera- ale nawet i u niego da sie znalezc pare bledow
tak masz racje- replika to replika - i nigdy nie bedzie oryginalem- ale tez moze byc 'prawie oryginalem"
zalezy to od umiejetnosci, zaciecia i starannosci... moje dlt 19 jakie jest takie jest i takie mialo byc ale jest uznane i to bardzo wysoko.. owszem , widzialem i lepsze... male serie i porazajace cena -wychodze z zalozenia - ze zawsze mozna zrobic cos lepiej... ale to polega tylko na mniejszej ilosci uchybien a nie przeklaman...
tak wiec bez urazy ktorej nie zywie - i wcale nie uwazam sie za pepek swiata znam swoje mozliwosci,wiem jakie przygotowania zawsze czynie zanim za cos sie wezme... moje gadzety podobaja sie wszystkim,sa uznane przez innych 'gadzeciarzy" bo sa bardzo zblizone do tego co sie widzi w filmie - i chyba o to chodzi aby bez wstydu moc sie pokazac z tym i owym i nie byc wysmianym za posiadanie 'zabawek " a nic tak nie cieszy jak uznanie innych wspolbudowniczych replik
zwą mnie Gragon Dett...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Co do naszych wywodów - każdy z nas ma jakiś poziom racji. Ty temat znasz dużo gruntowniej niż ja.
Niezamierzenie mam plecak z rakietą 4 skrzydłową pasującą do Jango Fetta - fakt, ale dorabiając drugą rakietę będę miał plecaki do JF i BF,a to już powód do poważnego rozważenia przygotowania drugiego stroju (zwłaszcza, że młody już ma blastery JF (które oczywista trzeba przerobić, bo lufa to wielka kicha)).
Amen
Strój Bobika faktycznie jest wprawką, bo wciąż mam ochotę za jakiś czas zabrać się za Cody'ego 3EP . Zbroja jak zbroja. Da się przeżyć, ale ten hełm z jego obłościami to masakra. Kupowanie gotowej zbroi to nie dla mnie, bo cała zagrzebistość to stworzenie tego od podstaw.
Poza tym ponawiam prośbę o rysunki/rzuty blastera EE3 BF z RotJ (ten z zabudowaną lufą). Mam z ESB (ogólnie dostępne), ale jak są gotowe dla RotJ, to po co się męczyć.
Niezamierzenie mam plecak z rakietą 4 skrzydłową pasującą do Jango Fetta - fakt, ale dorabiając drugą rakietę będę miał plecaki do JF i BF,a to już powód do poważnego rozważenia przygotowania drugiego stroju (zwłaszcza, że młody już ma blastery JF (które oczywista trzeba przerobić, bo lufa to wielka kicha)).
Amen
Strój Bobika faktycznie jest wprawką, bo wciąż mam ochotę za jakiś czas zabrać się za Cody'ego 3EP . Zbroja jak zbroja. Da się przeżyć, ale ten hełm z jego obłościami to masakra. Kupowanie gotowej zbroi to nie dla mnie, bo cała zagrzebistość to stworzenie tego od podstaw.
Poza tym ponawiam prośbę o rysunki/rzuty blastera EE3 BF z RotJ (ten z zabudowaną lufą). Mam z ESB (ogólnie dostępne), ale jak są gotowe dla RotJ, to po co się męczyć.
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
W ramach obchodzenia dużym łukiem problemów związanych z wykończeniem hełmu oraz czekania na szpachlę w sprayu, silikonu na formy i żywicy, zabrałem się za blaster.
Założenia :
- działający język spustowy
- generator dźwięku strzału
- mocna dioda/diody LED z soczewką skupiającą
- celownik optyczny dla wiatrówek (ale z tym problem, bo wielkość dostępnych na rynku odpowiada wersji dorosłej)
- drewniana, bejcowana na czarno kolba
- może aluminiowy łącznik dla kolby (zależy od ceny w warsztacie).
Już powoli zaczyna nabierać kształtu:
Założenia :
- działający język spustowy
- generator dźwięku strzału
- mocna dioda/diody LED z soczewką skupiającą
- celownik optyczny dla wiatrówek (ale z tym problem, bo wielkość dostępnych na rynku odpowiada wersji dorosłej)
- drewniana, bejcowana na czarno kolba
- może aluminiowy łącznik dla kolby (zależy od ceny w warsztacie).
Już powoli zaczyna nabierać kształtu:
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- ARAKYEL
- Polish Garrison Retired
- Posty: 1573
- Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Śliczny EE-3, co do elementu łączącego kolbę z rękojeścią nie obawiasz się że przy pierwszym upadku się złamie?
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Masz rację.
Sądziłem, że ten element będzie wystarczająco wytrzymały, ale po wycięciu z 5mm PVC już wiem, że to zły pomysł. Nawet gdybym zrobił to z polistyrenu (2x2mm) to i tak będzie zbyt giętkie i słabe. Tak jak napisałem w założeniach. Ten element MUSI być wycięty z aluminium lub jakiegoś innego metalu. Nie ma bata.
Przy okazji będzie bardziej cool ).
Sądziłem, że ten element będzie wystarczająco wytrzymały, ale po wycięciu z 5mm PVC już wiem, że to zły pomysł. Nawet gdybym zrobił to z polistyrenu (2x2mm) to i tak będzie zbyt giętkie i słabe. Tak jak napisałem w założeniach. Ten element MUSI być wycięty z aluminium lub jakiegoś innego metalu. Nie ma bata.
Przy okazji będzie bardziej cool ).
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- ARAKYEL
- Polish Garrison Retired
- Posty: 1573
- Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Wtedy można by się pokusić o drewnianą kolbę
- MERR-SONN
- Posty: 361
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 11:44
- Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Hmm....właśnie gadałem ze znajomym stolarzem
Moje założenie rozpoczynając projekt, że będzie to max efekt, przy najniższych możliwych kosztach już się nie chwieje.
Runęło na pysk podczas odbioru poprzednich metalowych części.
Moja lepsza połówka już z lekka patrzy na ten projekt coraz mniej się uśmiechając, młody za to odwrotnie .
Moje założenie rozpoczynając projekt, że będzie to max efekt, przy najniższych możliwych kosztach już się nie chwieje.
Runęło na pysk podczas odbioru poprzednich metalowych części.
Moja lepsza połówka już z lekka patrzy na ten projekt coraz mniej się uśmiechając, młody za to odwrotnie .
Among TIE fighter pilots, commander always has the longest tie
- ARAKYEL
- Polish Garrison Retired
- Posty: 1573
- Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21
Re: Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)
Z tego co pamiętam zamierzenia projektu były takie by mały miał z tego jak największa satysfakcjepjassowicz pisze:Hmm....właśnie gadałem ze znajomym stolarzem
Moje założenie rozpoczynając projekt, że będzie to max efekt, przy najniższych możliwych kosztach już się nie chwieje.
Runęło na pysk podczas odbioru poprzednich metalowych części.
Moja lepsza połówka już z lekka patrzy na ten projekt coraz mniej się uśmiechając, młody za to odwrotnie .
Po za tym po co Ci stolarz kawałek deski ( w miarę możliwości polecam buk ) i zwykła nakładka na wiertarkę rotoflex (+ odpowiednie tarcze gradient 40 - 60 do kształtowania 120- 250 do wykończenia) idealnie nada kształty kolby (praktyka realizacyjna). Do tego bejce do drewna i blaster będzie wyglądał jak wyjęty z planu filmowego.
Przy okazji gratuluje zawzięcia oraz efektu co krok to lepszy nie mogę się doczekać efektu końcowego.