No to teraz czas na odrobinę historii...
Dawno dawno temu...
Co by nie mówić - geneza pomysłu na strój Mary tonie w mrokach dziejów dołączenia przeze mnie do grona warszawskich Fanów, zaś zalążki można zauważyć w większości fanartów mojego autorstwa
***** - jakoś zawsze darzyłam postać Mary sympatią, z uwagi na jej nieco 'narowisty' charakter
Przełomem - co prawda dziwnym - było natknięcie się w jednym ze sklepów obuwniczych na buty, które wyśmienicie nadawały się do stroju znanego z Trylogii Thrawna - mianowicie Mary jako 'Ręki Imperatora'. Nie omieszkałam zakupić rzeczonego obuwia, zaś w myśl zasady, iż 'jeśli mówi się 'A', trzeba powiedzieć 'B'' rozpoczęłam poszukiwania reszty rekwizytów.
Jako punkt wyjścia i podstawę stroju zaopatrzyłam się - z braku odpowiedniego kombinezonu - w spodnie tzw 'legginsy' w kolorze czarnym (na chwilę obecną dość kiepskie jakościowo, co dało się we znaki i jest widoczne m. in. na jednym ze zdjęć z Alderaanu '04
) oraz koszulkę bez rękawów tej samej barwy.
Kolejną część 'ubraniową' stanowi kaptur w kolorze beżowym, na potrzeby stroju i z braku czasu uszyty z bluzki
(aktualnie wersje kaptura są dwie, jednak żadna z nich nie spełnia funkcji, jaką powinna, w związku z czym planuję uszycie tegoż, jakże funkcjonalnego i estetycznego
nakrycia głowy u krawca, wg opracowanego przez mnie wykroju
).
Kolejnym zadaniem było znalezienie gogli - najbardziej odpowiadający rzeczywistości (czy fikcji?
) rekwizyt był dostępny jedynie w gustownym kolorze lila
, w związku z czym wymagał retuszu farbką modelarską i pokrycia lakierem oraz pozbycia się logo firmy produkujacej ów sprzęt z paska mocującego - czego dokonałam przy pomocy tuszu do flamastrów
firmy (sic!)
Pilot (<-- to nie je reklama
)
Pas, jako integralna część ekwipunku, początkowo stanowił połączenie dwóch pasków skórzanych (w kolorze brązowym), co nastręczało jednak problemów z mocowaniem miecza świetlnego made by Kaczor (o ile się nie mylę, skonstruowanego z elementów latarki, kurka od kranu i czegoś jeszcze...) oraz blasterka (zakupionego w sklepie z zabawkami
) - który także, dzięki uprzejmości Kaczora, mogłam zmodyfikować, pokrywając jedynie pewne elementy czarną matową farbą modelarską.
Buty - na potrzeby stroju - zostały przemalowane na czarno przy pomocy spray'u do zamszu oraz pasty do butów (odpowiednio).
Tak, wzbogacony o ochraniacze na kolana (użyczone uprzejmie również przez Kaczora), prezentował się całokształt na Alderaanie '04.
***
Na potrzeby CorusConu
**** wprowadziłam do stroju parę poprawek - głównie pasa - który to gruntownie zmodyfikowany, zyskał kaburę (uszytą z części torebki skórzanej w kolorze brązowym), łączenia elementów za pomocą klamr, jak również zasobnik na baterię do blastera - wykonany z własnoręcznie uszytego pokrowca do multitoola i paru części metalowych. Całość powstała w żmudnym procesie destrukcji pasków skórzanych (szt. 5
), torebki, żabki od identyfikatora
, wzmiankowanego pokrowca i paru innych, zaś trzyma się 'kupy' dzięki sporej ilości superglue oraz dratwy szewskiej
.
Buty zostały ponownie przemalowane, w szczególności zaś klamerki od pasków - przy pomocy czarnego lakieru.
Całości dopełniają skórzane rękawiczki w kolorze czarnym i ochraniacz na lewy nadgarstek.
Obecnie planowane zmiany w stroju to oczywiście znalezienie odpowiedniego kombinezonu - jako całości (najprawdopodobniej jakiś lateks
- w ramach poszukiwań rzeczonego, przeprowadzam obecnie akcję rozpoznawczą warszawskich sexshopów
) plus wzmiankowany kaptur.
Z detali i spraw 'kosmetycznych' - nóż z pochwą, mocowany na cholewie prawego buta - takowy miałam do dyspozycji na czas CorusConu, aczkolwiek z uwagi na 'pożyczność' i niemożność zmiany koloru, odstawał kolorystycznie (khaki) od reszty stroju - w wersji ostatecznej pochwa i oplot rękojeści będą miały barwę czarną. Planuję też dosztukowanie do butów ochraniaczy na łydki (przód) oraz kupno nowych nakolanników, plus - w fazie projektu - zasobnika mocowanego na plecach (metal) przy pomocy dwóch pasków skórzanych, z klamrami regulującymi długość.
Sam miecz - j/w - w fazie projektów. Z uwagi na ograniczony obecnie dostęp do warsztatu, planuję jego wykonanie w okolicach świąt - kiedy to będę miała możliwość obróbki mechanicznej/technicznej elementów
... no i jeszcze kolor włosów
- niestety - natura nie obdarzyła mnie właściwą tej postaci barwą, co nadrabiam od jakiegoś czasu przy pomocy odpowiednich specyfików
Dobrze chociaż, że nie muszę zaopatrzać się w szkła kontaktowe
Ogólnie strój powstawał nieco chaotycznie i przy zastosowaniu różnych kuriozalnych środków (np. dopasowywanie koloru kabury do reszty pasa przy pomocy mieszanki farb plakatowych i tłuszczu garbarskiego
), acz całość nie prezentuje się chyba aż tak źle
- a propozycja zasilenia szeregów PO - przyznam się - zmobilizowała mnie nieco do poświęcenia czasu na dopracowanie szczegółów. Co - mam nadzieję - zaowocuje wkrótce prezentacją w miarę profesjonalnej i wiernej oryginałowi całości
Planując strój nie wzorowałam się na jakimś konkretnym rysunku, choć przy dopracowywaniu detali konsultacji dokonywałam z okładką komiksu 'Mara Jade - by the Emperor's Hand' (zeszyt 1.) autorstwa pana Plunketta
* oraz postacią Mary rysowaną przez duet Vaatine & Blanchard w komiksach serii 'Trylogii Thrawna'.
**
W przeciwieństwie do większości fanowskich strojów Mary, które można podziwiać w Internecie, nie zdecydowałam się na wzbogacenie stroju o płaszczyk, gdyż - ogólnie rzecz biorąc - jego kolor jest mi wstrętny
EDIT: THX Kaczor & Mike (vel TK-1410 - gwoli ścisłości ), za prop. proj. miecza
BIBLIOGRAFIA
:
*M. J. btEH
**M.J. HttE
***Alderaan '04
***Alderaan '04
****CorusCon '05
****CC '05
*****home prodakszyn
*****home prodakszyn2
*****home prodakszyn3
*****home prodakszyn4