Blastery Jixa
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Blastery Jixa
Do powrotu do kraju zostało coraz mniej, będzie można zabrać się za projekty a tymczasem staram się poruszyć ich teoretyczne kwestie. Postanowiłem po powrocie zabrać się za blastery Jixa, nie jest to żadna z konstrukcji opisanych w kanonie przynajmniej metodyczne przeglądanie wiki nie dało rezultatów, a i sam wizerunek blastera w komiksie nie jest jednorodny więc trzeba będzie to uśrednić i wybrać jakiś kompromis. Na początek kilka poglądowych obrazków:
Pistolety niestety za bardzo nie występują na zbliżeniach, z jednej strony poniekąd upraszcza to jego bryłę.
Jak już mówiłem postanowiłem pójść na kompromis między wykonalnością blastera a wiernością oryginałowi (zwłaszcza, że ciężko znaleźć dwa obrazki na których wyglądałby tak samo).
Generalna myśl jest taka, aby wykonać bazowy model i po prostu odlać go dwa razy, najchętniej w ramach jakiegoś dealu z którymś z naszych genialnych modelarzy jako że nie mam stołu wibracyjnego czy tam tego urządzenia do odsysania powietrza. Wówczas co prawda spluwy będą dość ciężkie, ale nie muszę się martwić przy konstrukcji o to aby sam bazowy model był wytrzymały na trudy troopingów.
Początkowo zastanawiałem się na wzięciu na bazę jakiegoś ASG ale, że żaden w przybliżeniu nie oferuje podobnego kształtu kolby i korpusu to trzeba będzie scratchbuildować. I tu nasuwa się podstawowe pytanie - jaka technologia? Z jednej strony mogę mozolnie laminować cały korpus i potem obrabiać ale obawiam się, że ciężko będzie domowymi sposobami uzyskać jednorodnie geometryczne kształty. Dlatego myślę, żeby może korpus zrobić z brył sklejonych z płyt PVC, a laminować jedynie rękojeść wraz z osłoną spustową, zresztą w jej przypadku wystarczało będzie odpowiednie zeszlifowanie kantów i nierówności i ewentualne nacięcie rowków. Lufa i luneta oczywiście rurki PVC, zastanawiam się natomiast na mocowaniem ich do reszty konstrukcji - chyba trzeba będzie po prostu wkleić im zaślepki z każdej strony i w ten sposób uzyskać płaszczyzny do klejenia.
Wymiary trzeba będzie również szacować z grubsza na podstawie ujęć z łapskiem Jixa, ale w końcu ma to być rekwizyt a nie replika.
Czekam na porady i zalecenia a do konkretnych prac przystępuje po DFach.
I jeszcze pytanie co do PVC - jakie wybrać i jak wygląda podatność na obróbkę, da rade szlifierką na papier czy raczej dremelkiem?
Pistolety niestety za bardzo nie występują na zbliżeniach, z jednej strony poniekąd upraszcza to jego bryłę.
Jak już mówiłem postanowiłem pójść na kompromis między wykonalnością blastera a wiernością oryginałowi (zwłaszcza, że ciężko znaleźć dwa obrazki na których wyglądałby tak samo).
Generalna myśl jest taka, aby wykonać bazowy model i po prostu odlać go dwa razy, najchętniej w ramach jakiegoś dealu z którymś z naszych genialnych modelarzy jako że nie mam stołu wibracyjnego czy tam tego urządzenia do odsysania powietrza. Wówczas co prawda spluwy będą dość ciężkie, ale nie muszę się martwić przy konstrukcji o to aby sam bazowy model był wytrzymały na trudy troopingów.
Początkowo zastanawiałem się na wzięciu na bazę jakiegoś ASG ale, że żaden w przybliżeniu nie oferuje podobnego kształtu kolby i korpusu to trzeba będzie scratchbuildować. I tu nasuwa się podstawowe pytanie - jaka technologia? Z jednej strony mogę mozolnie laminować cały korpus i potem obrabiać ale obawiam się, że ciężko będzie domowymi sposobami uzyskać jednorodnie geometryczne kształty. Dlatego myślę, żeby może korpus zrobić z brył sklejonych z płyt PVC, a laminować jedynie rękojeść wraz z osłoną spustową, zresztą w jej przypadku wystarczało będzie odpowiednie zeszlifowanie kantów i nierówności i ewentualne nacięcie rowków. Lufa i luneta oczywiście rurki PVC, zastanawiam się natomiast na mocowaniem ich do reszty konstrukcji - chyba trzeba będzie po prostu wkleić im zaślepki z każdej strony i w ten sposób uzyskać płaszczyzny do klejenia.
Wymiary trzeba będzie również szacować z grubsza na podstawie ujęć z łapskiem Jixa, ale w końcu ma to być rekwizyt a nie replika.
Czekam na porady i zalecenia a do konkretnych prac przystępuje po DFach.
I jeszcze pytanie co do PVC - jakie wybrać i jak wygląda podatność na obróbkę, da rade szlifierką na papier czy raczej dremelkiem?
-
- Polish Garrison / Eagle Base
- Posty: 5079
- Rejestracja: 27 kwie 2005, 10:05
- Lokalizacja: Warszawa /Wołomin
- TKID: 8484
Re: Blastery Jixa
na szybko - patrząc na najniższy rysunek - zerknij na pistolet od nintendo
2009: x 24 x 1 2010: x 24 x 3
- Sizar
- Polish Garrison / Eagle Base Inactive
- Posty: 3572
- Rejestracja: 20 gru 2006, 23:35
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: Blastery Jixa
Jak dla mnie strzał w dziesiatkęFalcon pisze:na szybko - patrząc na najniższy rysunek - zerknij na pistolet od nintendo
SL 6426 Cezary "Sizar" Żołyński
501st Legion Polish Garrison
Suszymy ząbki Panowie
501st Legion Polish Garrison
Suszymy ząbki Panowie
- Lady Sandman
- Polish Garrison / Eagle Base Inactive
- Posty: 2053
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa
- TKID: 8701
Re: Blastery Jixa
http://allegro.pl/item1065649096_pistol ... tendo.html
Moim zdaniem nadaje się jeszcze pistolet do Pegasusa, zerżnięty nawiasem mówiąc z Nintendo:
http://allegro.pl/item1038969491_orygin ... r_gun.html
Moim zdaniem nadaje się jeszcze pistolet do Pegasusa, zerżnięty nawiasem mówiąc z Nintendo:
http://allegro.pl/item1038969491_orygin ... r_gun.html
IS 8701 - Aleksandra 'Lady Sandman' Świst
IV 2008 - IV 2014, V 2019 reboot
IV 2008 - IV 2014, V 2019 reboot
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Re: Blastery Jixa
Rękojeść podobna ale obawiam się, że więcej roboty byłoby z ucięciem jej i dorabianiem osłony spustowej niż z zalaminowaniem całości od zera, a górę mimo podobnego kształtu i tak trzeba robić od podstaw.
Kompromis kompromisem, ale jednak chcę żeby blaster wyglądał tak jak w komiksie, a nie -mniej więcej podobnie-.
Niemniej dzięki za podrzucenie obrazków.
Kompromis kompromisem, ale jednak chcę żeby blaster wyglądał tak jak w komiksie, a nie -mniej więcej podobnie-.
Niemniej dzięki za podrzucenie obrazków.
- BountyHunter
- Posty: 996
- Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49
Re: Blastery Jixa
faktycznie niezly balagan, wiekszy niz przy jade blaster, tam byly tylko dostepne 3 rysunki, oczywiscie rozne to wyglada na mix lugera z walterem, chociaz na rysunkach te same elementy wygladaja nieraz zupelnie inaczej... dla mnie najbardziej wiazacy bylby ostatni rysunek na samym dole, delikatnie obla kolba i kanciaste body i lufa z grzybem na koncu
polecam spienione pcv dostepne na allegro w formatkach o roznej grubosci, polecam 3 mm i 5mm(na grubsze detale)
wycina sie doskonale nozykiem a szlifuje papierem 150 i drobniejszym, klei superglue -metoda sprawdzona na 100%, metoda klejenia - albo warstwowo albo a'la 'maly modelarz' z odpowiednio docinanych elementow klejonych na 'skorupke"
a zrobic, wszystko da sie zrobic, tylko potrzeba wolnego czasu
polecam spienione pcv dostepne na allegro w formatkach o roznej grubosci, polecam 3 mm i 5mm(na grubsze detale)
wycina sie doskonale nozykiem a szlifuje papierem 150 i drobniejszym, klei superglue -metoda sprawdzona na 100%, metoda klejenia - albo warstwowo albo a'la 'maly modelarz' z odpowiednio docinanych elementow klejonych na 'skorupke"
a zrobic, wszystko da sie zrobic, tylko potrzeba wolnego czasu
zwą mnie Gragon Dett...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Re: Blastery Jixa
I tak też chyba zrobię. Skoro są i 5mm grubości arkusze to laminowanie nie będzie aż tak tragiczne, a tą metodą myślę zrobić cały dół - to jest rękojeść plus spust z osłoną, a z klejonych brył górę. Dobrze że idzie to nożykiem ciąć, bo już widziałem widmo ciachania tego jakimiś brzeszczotami z ogromnym zapasem i mozolnego szlifowania każdej krawędzi.
Zastanawia mnie tylko jak dałoby się zrobić ścięte stożki takie jak na środku lunety? Laminować ze zmniejszających się kółek i po prostu dużo szpachli?
Zastanawia mnie tylko jak dałoby się zrobić ścięte stożki takie jak na środku lunety? Laminować ze zmniejszających się kółek i po prostu dużo szpachli?
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Re: Blastery Jixa
Rozrysowałem sobie parę rzeczy i już generalnie mam koncepcję. Idzie dostać nawet PVC spienione 10mm więc laminowanie rękojeści nie będzie wcale takie czasochłonne. Korpus skleję z plytek na skorupkę a lufa i luneta będzie z rurek PVC z jakimiś dekielkami, mocowanie lunety zalaminuję. Zostaje tylko kwestia zrobienia tych ściętych stożków w lunecie, i chyba będę musiał po prostu laminować i szpachlować.
Trochę się głowiłem nad wymiarami bo na podstawie obrazków wyszły straszne bzdury (ponad 40cm) bo zdaje się, że rysownik dorysowywał blaster do wielkiej łapy Jixa w rękawicy, więc będę musiał przyjąć jakiś własny wymiar. Sugerując się wielkościami rewolwerów które nie przekraczają w wersjach długolufowych (poza wyjątkami) 35 centymetrów przyjmę ten rozmiar jako maksimum.
Natomiast rzecz która póki co na etapie przygotowania teoretycznego zastanawia - jak zrobić mocowanie lufy do korpusu? Tzn, przy długości 30 cm nawet jeśli by to odlać w całości to nie wiem czy nie będzie łamliwe, a jeśli nie dałoby się odlać razem to jak to mocować, nawiercać jakieś otwory i wklejać bolce?
Kolejne pytanie do modelarzy - co polecacie do szpachlowania (oprócz greenstuffu, na mniejsze nierówności)?
Trochę się głowiłem nad wymiarami bo na podstawie obrazków wyszły straszne bzdury (ponad 40cm) bo zdaje się, że rysownik dorysowywał blaster do wielkiej łapy Jixa w rękawicy, więc będę musiał przyjąć jakiś własny wymiar. Sugerując się wielkościami rewolwerów które nie przekraczają w wersjach długolufowych (poza wyjątkami) 35 centymetrów przyjmę ten rozmiar jako maksimum.
Natomiast rzecz która póki co na etapie przygotowania teoretycznego zastanawia - jak zrobić mocowanie lufy do korpusu? Tzn, przy długości 30 cm nawet jeśli by to odlać w całości to nie wiem czy nie będzie łamliwe, a jeśli nie dałoby się odlać razem to jak to mocować, nawiercać jakieś otwory i wklejać bolce?
Kolejne pytanie do modelarzy - co polecacie do szpachlowania (oprócz greenstuffu, na mniejsze nierówności)?
- BountyHunter
- Posty: 996
- Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49
Re: Blastery Jixa
wedlug mnie dlugosc to max 25 cm a zrobilbym 22 cm...
stozki lufy to nie problem, sklejasz pare plytek razem a pozniej zeszlifujesz w stozek (patrz zdjecia lufy mojego dc 17m) - dluga lufa -rurka obklejona paskam iwzduz i zeszlifowane, krotka lufa- plytki klejone warstwowo i odpowiedni zeszlifowane w stozek.
do szpachlowania zwykla szachlowka wykanczajaca bez wlokna novol, chociaz unikam szpachlowania modeli , wole precyzyjnie wyszlifowac baze niz sie meczyc ze szpachlowka
lufe mocowalbym albo na wpust-rurke wklejasz w otwor w korpusie, lub wklejasz na stalowy kolek (gwozdz,sruba etc) polecalbym pierwsze rozwiazanie-prostsze i lepiej dziala.
to slowo pada juz wielokrotnie wiec sie zapytam: co rozumeisz pod pojeciem 'laminowac" ?
stozki lufy to nie problem, sklejasz pare plytek razem a pozniej zeszlifujesz w stozek (patrz zdjecia lufy mojego dc 17m) - dluga lufa -rurka obklejona paskam iwzduz i zeszlifowane, krotka lufa- plytki klejone warstwowo i odpowiedni zeszlifowane w stozek.
do szpachlowania zwykla szachlowka wykanczajaca bez wlokna novol, chociaz unikam szpachlowania modeli , wole precyzyjnie wyszlifowac baze niz sie meczyc ze szpachlowka
lufe mocowalbym albo na wpust-rurke wklejasz w otwor w korpusie, lub wklejasz na stalowy kolek (gwozdz,sruba etc) polecalbym pierwsze rozwiazanie-prostsze i lepiej dziala.
to slowo pada juz wielokrotnie wiec sie zapytam: co rozumeisz pod pojeciem 'laminowac" ?
zwą mnie Gragon Dett...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
- ARAKYEL
- Polish Garrison Retired
- Posty: 1573
- Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21
Re: Blastery Jixa
przy pcv ligh spienionym raz i ostatni raz użyłem szpachli na bazie żywic z utwardzaczem... pięknie ściera się pcv za to żywica ni hu hu... do spienianego pcv polecam szpachle akrylowe...+- ten sam stopień ścieralności materiału
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Re: Blastery Jixa
Hmm może faktycznie "laminowanie" to nie jest najlepsze pojęcie. Chodziło mi po prostu o klejenie z warstw.
Co do lufy i korpusu - nie wiem jak wygląda wytrzymałość takiego odlewu żywicznego, czy jakby odlać to w całości tzn korpus z lufą (bez rękojeści) do będzie miało tendencje do łamania się w najcieńszym punkcie?
Co do lufy i korpusu - nie wiem jak wygląda wytrzymałość takiego odlewu żywicznego, czy jakby odlać to w całości tzn korpus z lufą (bez rękojeści) do będzie miało tendencje do łamania się w najcieńszym punkcie?
- BountyHunter
- Posty: 996
- Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49
Re: Blastery Jixa
bedzie...
jesli korpus bedzie odlewany z zywicy, wtedy wiercisz otwor na kolek posredni lub... wiekszy otwor pod rurke z lufa kazda rurka ma duza wytrzymalosc...
co do lamania... na to nie ma recepty, zawsze moze sie cos odlamac lub uszczerbic
(przyklad moj celownik od rusznicy w Londynie - lamal sie ze 4 razy )
jesli korpus bedzie odlewany z zywicy, wtedy wiercisz otwor na kolek posredni lub... wiekszy otwor pod rurke z lufa kazda rurka ma duza wytrzymalosc...
co do lamania... na to nie ma recepty, zawsze moze sie cos odlamac lub uszczerbic
(przyklad moj celownik od rusznicy w Londynie - lamal sie ze 4 razy )
zwą mnie Gragon Dett...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Re: Blastery Jixa
PVC zamówione, właściwie resztę rzeczy też już mam. Zanim więc dojdzie do mnie plastik postanowiłem rozrysować sobie szablon:
Proporcje na fotce wyglądają nieco dziwnie ale to po części kwestia perspektywy. W każdym razie trzymałem się obrazka z komiksu. Wymiary ograniczyłem do minimum które wyniosło 30cm. Dla porównania MerrSonn 44:
Generalnie to nie podoba mi się wysokość celownika - ale to nie problem, po prostu skrócę mocowanie. Odbiegnę tym od proporcji z komiksu ale całość będzie bardziej sensowna. Oczywiście dojdą detale (Panel z greblisami na boki oraz z tyłu i krążek na przodzie lufy) ale to później.
Kombinowałem tak, żeby wymiary były sensowne, na razie wychodzi na to, że będzie się dało to wziąć do ręki, w razie czego zrobię od nowa
Co ważniejsze - jak tak teraz na to patrze to postanowiłem kleić całość warstwowo, na skorupkę szkoda zachodu. Tylko tutaj pytanie zasadnicze do Was modelarzy - czy jest jakiś sposób sensowny cięcia otworu spustowego gdybym rękojeść chciał wycinać całościowo z korpusem czy jednak trzeba osobno wycinać warstwy na korpus i rękojeść?
Proporcje na fotce wyglądają nieco dziwnie ale to po części kwestia perspektywy. W każdym razie trzymałem się obrazka z komiksu. Wymiary ograniczyłem do minimum które wyniosło 30cm. Dla porównania MerrSonn 44:
Generalnie to nie podoba mi się wysokość celownika - ale to nie problem, po prostu skrócę mocowanie. Odbiegnę tym od proporcji z komiksu ale całość będzie bardziej sensowna. Oczywiście dojdą detale (Panel z greblisami na boki oraz z tyłu i krążek na przodzie lufy) ale to później.
Kombinowałem tak, żeby wymiary były sensowne, na razie wychodzi na to, że będzie się dało to wziąć do ręki, w razie czego zrobię od nowa
Co ważniejsze - jak tak teraz na to patrze to postanowiłem kleić całość warstwowo, na skorupkę szkoda zachodu. Tylko tutaj pytanie zasadnicze do Was modelarzy - czy jest jakiś sposób sensowny cięcia otworu spustowego gdybym rękojeść chciał wycinać całościowo z korpusem czy jednak trzeba osobno wycinać warstwy na korpus i rękojeść?
- Vissan
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1386
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 16:16
Re: Blastery Jixa
Wróciłem z wywczasów, materiały dotarły z dużym opóźnieniem.
Wyciąłem szablonik i przeniosłem na PVC spienione. Materiał jest bardziej miękki niż podejrzewałem więc wycinam korpus razem z rękojeścią, najwyżej pomogę sobie dremelkiem. W ogóle zastanawiam się jak wycinać te 1 centymetrowe PVC, czy dziabać nożykiem czy też brzeszczotem, ale to wyjdzie w praniu jak się za to zabiorę. Pozostaje znaleźć odpowiednie rury na lufę. Rozważam wycięcie w środkowej warstwie jeszcze kanalika w który można by potem wprowadzić jakiś pręt zatopiony lufie tym samym wzmacniając łączenie.
Jak widać materiału mam od cholery i trochę więc chyba odpuszczę sobie odlewy.
Wprawdzie szablon już pocięty ale tak to mniej więcej będzie wyglądało. Dla porównania MerrSonn 44
Wyciąłem szablonik i przeniosłem na PVC spienione. Materiał jest bardziej miękki niż podejrzewałem więc wycinam korpus razem z rękojeścią, najwyżej pomogę sobie dremelkiem. W ogóle zastanawiam się jak wycinać te 1 centymetrowe PVC, czy dziabać nożykiem czy też brzeszczotem, ale to wyjdzie w praniu jak się za to zabiorę. Pozostaje znaleźć odpowiednie rury na lufę. Rozważam wycięcie w środkowej warstwie jeszcze kanalika w który można by potem wprowadzić jakiś pręt zatopiony lufie tym samym wzmacniając łączenie.
Jak widać materiału mam od cholery i trochę więc chyba odpuszczę sobie odlewy.
Wprawdzie szablon już pocięty ale tak to mniej więcej będzie wyglądało. Dla porównania MerrSonn 44
- ARAKYEL
- Polish Garrison Retired
- Posty: 1573
- Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21
Re: Blastery Jixa
Nie wiem czy metalowy pręt coś da, przy upadku i tak może pęknąć w 2 miejscach, przy osłonie spustu i przy początku rękojeści a tam pręta nie włożysz, po za tym i tak będziesz robił lufę z twardego pcv więc można ją głębiej zamocować i tym samym wzmocniヌ nieco konstrukcję.