Strój Barona Fela
: 15 lis 2005, 2:41
Mój niecny plan zaczyna nabierać kształtów, a Mike mówił, żeby postnąć, więc postuję to, co do tej pory udało mi się znaleźć (albo podsunął mi Mike ).
Jeśli chodzi o wzór, to zdecydowanie skorzystam z tych: http://www.fortunecity.com/tatooine/yod ... ontir.html
a głównie z tego obrazka:
http://www.fortunecity.com/tatooine/yod ... oontir.jpg
Dalej: większość elementów będzie pochodzić ze zwykłego stroju pilota TIE (tutaj będę się wspierał topikiem Lorda Parisa). Pomocne będą też 2 linki od Mike'a:
http://www.tiepilot.org
http://vaderpainter.com/BFcostume.html
Przy czym do tego ostatniego trzeba podejść z lekkim przymrużeniem oka, bo twórca dodał dość dużo od siebie, a i nie do końca trzymał się oryginału komiksowego, który dla mnie będzie podstawowym źródłem i wzorcem.
A tak poza tym... to jest wielka frajda. Może zabrzmi to tandetnie, ale uświadamiam sobie, że o członkowstwie w takiej organizacji marzyłem od czasu, gdy jako ośmiolatek z rozdziawioną gębą widziałem Klasyczną Trylogię na VHS. Pozdrawiam wszystkich.
Jeśli sytuacja ruszy się do przodu, nie omieszkam o tym postnąć. A na razie wyruszam na przeszukiwaniu netu, eBaya, a poza tym jak chcecie mnie wspomóc, to od przyszłego tygodnia zajrzyjcie na krakowskie Planty z paroma groszami i wrzućcie je do czapki gościa dręczącego gitarę.
Jeśli chodzi o wzór, to zdecydowanie skorzystam z tych: http://www.fortunecity.com/tatooine/yod ... ontir.html
a głównie z tego obrazka:
http://www.fortunecity.com/tatooine/yod ... oontir.jpg
Dalej: większość elementów będzie pochodzić ze zwykłego stroju pilota TIE (tutaj będę się wspierał topikiem Lorda Parisa). Pomocne będą też 2 linki od Mike'a:
http://www.tiepilot.org
http://vaderpainter.com/BFcostume.html
Przy czym do tego ostatniego trzeba podejść z lekkim przymrużeniem oka, bo twórca dodał dość dużo od siebie, a i nie do końca trzymał się oryginału komiksowego, który dla mnie będzie podstawowym źródłem i wzorcem.
A tak poza tym... to jest wielka frajda. Może zabrzmi to tandetnie, ale uświadamiam sobie, że o członkowstwie w takiej organizacji marzyłem od czasu, gdy jako ośmiolatek z rozdziawioną gębą widziałem Klasyczną Trylogię na VHS. Pozdrawiam wszystkich.
Jeśli sytuacja ruszy się do przodu, nie omieszkam o tym postnąć. A na razie wyruszam na przeszukiwaniu netu, eBaya, a poza tym jak chcecie mnie wspomóc, to od przyszłego tygodnia zajrzyjcie na krakowskie Planty z paroma groszami i wrzućcie je do czapki gościa dręczącego gitarę.